Przed jutrzejszym szczytem Unii posłowie apelowali do przywódców państw członkowskich o umiar i rozsądek.
Przewodniczący frakcji chadeckiej Joseph Daul podkreślił, że Parlament, który będzie zatwierdzał budżet na lata 2014-2020 nie może zgodzić się na drastyczne cięcia proponowane przez niektóre państwa. Groziłoby to bowiem inwestycjom mającym pobudzić europejską gospodarkę i stworzyć nowe miejsca pracy.
Podobnie jak szef Komisji Europejskiej, apelował o wprowadzenie elastyczności w budżecie, czyli umożliwienia przenoszenia pieniędzy z jednego roku na kolejny.
Jeśli planowany budżet nie przewidzi pieniędzy na najważniejsze wydatki, zostanie przez Parlament odrzucony - ostrzegł Daul. Podobnie stanowisko zajął przewodniczący socjalistów Hannes Swoboda. Uważa, iż budżet musi być efektywny o dawać perspektywy szczególnie ludziom młody.