We wrześniu polscy użytkownicy smartfonów i tabletów zaglądali na mobilne strony wydawców prasowych i internetowych 440 mln razy – wynika z najnowszych danych Polskich Badań Internetu Megapanel PBI/Gemius.
Choć stanowi to na razie kilka procent wszystkich odwiedzin stron wydawców w sieci, eksperci podkreślają, że udział mobilnych odsłon przyrasta bardzo szybko. Ci, którzy korzystają z internetu mobilnie, częściej korzystają z mediów (53 proc. użytkowników) niż np. z Facebooka (44 proc.) – wynika z badań „Internet w komórce 2012” przeprowadzonych przez dział badawczy A&I największego domu mediowego w Polsce MEC. Podobne liczby przynoszą dane Polskich Badań Internetu: 52 proc. użytkowników wykorzystuje smartfony do czytania wiadomości z kraju i ze świata, w tym 34 proc. poszukuje informacji biznesowych.
A ponieważ osób z własnym smartfonem czy tabletem podpiętym do internetu przybywa – według różnych szacunków w tym roku kupimy ok. 5 mln smartfonów i 500 tys. tabletów – media walczą o ten rynek. Wersje mobilne – czy to w formie aplikacji, czy mobilnych stron internetowych – mają praktycznie wszyscy wydawcy prasowi i internetowi. Najwięcej użytkowników przyciągają portale takie, jak Wirtualna Polska (122 mln odsłon), Gazeta.pl (ponad 80 mln) czy Onet (77,8 mln). Ale tradycyjni wydawcy prasy też są aktywni: serwisy Polskapresse zanotowały we wrześniu 7,2 mln odsłon, Ringier Axel Springera – 6,5 mln, a Grupy Infor Next – niemal 2 mln. Infor Biznes uruchomił mobilne wersje Dziennika.pl, Forsala.pl, a teraz pracuje nad wersją GazetyPrawnej.pl. Na tabletach czytać można za pośrednictwem aplikacji „Gazetę Wyborczą”, „Rzeczpospolitą”, „Dziennik Gazetę Prawną” czy „Puls Biznesu” .
– Wydawcy wyraźnie zwiększają obecność w internecie mobilnym, bo treści szuka tam coraz więcej osób. Już teraz zasięgi stron mobilnych wydawców są imponujące i pozwalają realizować konkretne cele reklamowe – podkreśla Tomasz Rzepniewski, dyrektor MEC Interaction, agencji interaktywnej domu mediowego MEC.
Rynek nie jest jednak łatwy. Uruchomiony ponad półtora roku temu pierwszy dziennik tylko na tablety „The Daily” koncernu News Corp. Ruperta Murdocha przyciągnął 100 tys. płacących użytkowników, ale nie potrafił na siebie zarobić – według „Guardiana” w ciągu roku przyniósł 30 mln dol. strat. Eksperci twierdzą, że był mocno przeinwestowany. Nie zraża to jednak innych, mniejszych wydawców do tworzenia magazynów tylko na tablety. Agencja mediów mobilnych Yellow Hat wprowadziła w Polsce w tej formie dwa bezpłatne magazyny: „iAM” dla kobiet i „EGO” dla mężczyzn. Według Atmediów, brokera reklamowego, który sprzedaje reklamy w obu e-magazynach, „iAM” miał w październiku 7,5 tys. czytelników, a „EGO” po dwóch tygodniach miał 4 tys. pobrań. Spółka nie ujawniła, przy jakim poziomie może uzyskać rentowność, ale w pismach już pojawiły się reklamy takich marek, jak Tissot, Lexus czy Adidas. Najtańsza reklama w magazynie „iAM” kosztuje 20 tys. zł, najdroższa – dająca możliwość zostania partnerem wydania – nawet 70 tys. zł.

14 proc. użytkowników smartfonów korzystało za ich pośrednictwem z sieci w 2011 r.

52 proc. użytkowników smartfonów korzysta za ich pośrednictwem z sieci w 2012 r.