"Na podstawie dostępnych danych (bez sprzedaży detalicznej i handlu zagranicznego) można podtrzymać nasza prognozę, iż gospodarka rozwijała się w tempie zbliżonym do 2 proc. w III kwartale. Choć z ostatecznym potwierdzeniem tego szacunku należy jeszcze poczekać" - poinformowali PAP ekonomiści resortu gospodarki.
Ich zdaniem zapisana w budżecie prognoza wzrostu PKB na poziomie 2,5 proc. nie jest obecnie zagrożona.
"Uważamy prognozę za niezagrożoną, oczywiście w przypadku braku znaczących zawirowań zewnętrznych, które trudno obecnie przewidzieć, oraz zakładając niezbędne działania polityki gospodarczej, które pozwolą na stopniowe, unikające gwałtownych dostosowań, dostosowania gospodarek" - podkreślają analitycy.
"Szczególnie istotne będzie w tym przypadku podtrzymanie nastrojów konsumenckich oraz oczekiwań producentów. Wśród czynników, które mogą zwiastować poprawę sytuacji w gospodarce, można wskazać wskaźnik koniunktury ZEW, który sygnalizuje stopniową poprawę sytuacji w niemieckiej gospodarce od sierpnia tego roku" - dodają.
Analitycy MG spodziewają się, że po spadku produkcji we wrześniu, w październiku wzrośnie ona o około 2 proc. rdr.
"Należy podkreślić, że różnica w liczbie dni roboczych we wrześniu i październiku, w stosunku do poprzedniego roku jest znacząca. W przypadku września są to dwa dni mniej, zaś w październiku dwa dni więcej. Oceniamy, że znaczenie tego czynnika jest znaczne. Dlatego też ostrożnie podchodzimy do danych miesięcznych, nie wyciągając znaczących wniosków na podstawie jednorazowych danych" - podkreślają uważają.
"Jednak w przypadku produkcji budowlano montażowej można już mówić o znaczącym spowolnieniu" - dodają.
Zgodnie z opublikowanymi w środę danymi GUS, produkcja przemysłowa we wrześniu spadła o 5,2 proc. rdr, po wzroście o 0,5 proc. w sierpniu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 6,1 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo spadła we wrześniu rdr o 1,6 proc., a mdm spadła o 1,4 proc.