Tematowi upadłości w polskim prawie i procedurom z tym związanym poświęcone było zorganizowane w Warszawie spotkanie przedstawicieli "Iustitii" z dziennikarzami. Przedstawiono na nim m.in. dane statystyczne uzyskane w wydziałach gospodarczych sądów rejonowych dla: m.st. Warszawy, Krakowa-Śródmieścia, Poznania-Stare Miasto i Łodzi-Śródmieścia.
Według tych danych od stycznia do września tego roku do sądu w Warszawie wpłynęły 473 sprawy o ogłoszenie upadłości, w Krakowie - 219, Poznaniu - 276 i Łodzi - 102. Z kolei w porównywalnym okresie roku ubiegłego wniosków tych było odpowiednio: 317, 203, 259 i 92.
Jednocześnie w miesiącach, których dotyczą dane, w 2012 r. w sądzie w Warszawie ogłoszono 103 upadłości, Krakowie - 32, Poznaniu - 62, zaś Łodzi - 13. Tymczasem w 2011 r. było to odpowiednio: 71, 42, 35 i 19. Jak wskazali sędziowie, w niektórych z sądów - np. Krakowie - mimo wzrostu liczby wniosków o upadłość zmniejszyła się liczba ogłoszonych upadłości.
"Zwiększyła się ilość spółek, które są w tak tragicznej sytuacji, że nie nadają się do ogłoszenia upadłości. Procentowo mamy dużo sytuacji, że oddalamy wnioski ze względu na brak środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego" - powiedziała sędzia Daria Popłonyk z wydziału gospodarczego ds. upadłościowych i naprawczych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy, komentując zaprezentowane dane.
Zgodnie z przepisami prawa upadłościowego sąd jest zobowiązany oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.
Upadłość ogłasza się wobec przedsiębiorców, którzy popadną w stan niewypłacalności. Według prawa niewypłacalność zachodzi wówczas, gdy przedsiębiorca nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań lub posiada majątek mniejszy od wielkości swych zobowiązań.