Główna ekonomistka Polskiej Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, o wtorkowych danych GUS dotyczących inflacji, która w lipcu br. wzrosła do 4,0 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,5 proc.:

"Było to przede wszystkim wynikiem spadku cen żywności oraz cen paliwa do prywatnych środków transportu. Spadki te dały łącznie obniżenie wskaźnika inflacji o 0,61 pp. W sierpniu inflacja będzie również nieco niższa, bowiem baza z sierpnia 2011 r. jest relatywnie wysoka - wzrost cen wyniósł wtedy 4,3 proc., w tym wzrost cen żywności 4,5 proc., a wzrost cen paliw - 13,5 proc. Nie jest to jednak zmiana trendu w kierunku trwałego powrotu do celu inflacyjnego.

W lipcu obniżyły się dość istotnie w stosunku do czerwca ceny niektórych artykułów żywnościowych - ceny warzyw spadły o 19,3 proc., a owoców o 2 proc. W sierpniu, a także we wrześniu wzrost cen żywności powinien być nadal stabilny. Jednak trendy na światowych rynkach produktów rolnych wyraźnie wskazują, że jesień przyniesie ponownie presję na wzrost cen żywności (słabe zbiory w głównych "spichlerzach" świata). Może ona przełożyć się na wzrost cen w Polsce na poziomie co najmniej 0,3 pp.

Spadek dynamiki cen paliw (m/m) to w dużej mierze efekt silniejszego złotego w lipcu. Wydaje się to do utrzymania w sierpniu, a także w kolejnych miesiącach - jeżeli sytuacja w krajach strefy euro będzie w drugiej połowie 2012 r. w miarę stabilna. Możemy zatem spodziewać się ograniczenia wzrostu cen w całym 2012 r. do poziomu 3,8-3,9 proc. Powinno to być przesłanką do decyzji RPP dotyczącej obniżenia stóp procentowych o 0,25 pp jeszcze w tym roku".