Konsorcjum, w skład którego wchodzą PBG i Hydrobudowa, złożyło w sądzie pozew przeciwko Skarbowi Państwa i Narodowemu Centrum Sportu ws. budowy Stadionu Narodowego w Warszawie - podały w komunikatach Hydrobudowa Polska i PBG. Wartość sporu to 461,3 mln zł.

W złożonym pozwie w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga konsorcjum wnioskuje o ustalenie, na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego, że zamawiającemu (Skarbowi Państwa i NCS) nie przysługują kary umowne za opóźnienia w budowie Stadionu. "Na łączną wartość przedmiotu sporu w kwocie 461.311.807 zł składają się: roszczenie o zapłatę kar umownych z tytułu zwłoki (...) oraz żądanie wypłaty środków z gwarancji" - napisano w komunikacie.

Stadion Narodowy budowało konsorcjum w składzie: Hydrobudowa Polska S.A., PBG S.A., Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Bau GmbH oraz Alpine Construction Polska Sp. z o.o.

Budowa Stadionu Narodowego rozpoczęła się we wrześniu 2008 roku. Stadion miał być gotowy w lipcu 2011, ale m.in. z powodu konieczności naprawy schodów powstało opóźnienie. Budowę skończono 30 listopada ubiegłego roku.

W lipcu tego roku minister sportu i turystyki Joanna Mucha zwróciła się do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa z wnioskiem o przygotowanie pozwów o odszkodowanie przeciwko generalnemu wykonawcy Stadionu Narodowego w Warszawie.

Jak wyjaśniło ministerstwo, podjęcie decyzji o przygotowaniu pozwów o odszkodowanie spowodowane jest brakiem realizacji przez konsorcjum kilku postanowień umowy z dnia 4 maja 2009 roku, na podstawie której obiekt został wybudowany.

Chodzi m.in. o znaczne przekroczenie terminu zakończenia inwestycji oraz o niezastosowanie się do wezwania zapłaty kar umownych, a także o nieprzekazanie prawidłowej dokumentacji podwykonawczej i zaleganie z płatnościami na rzecz podwykonawców za prace, za które konsorcjum otrzymało wynagrodzenie od inwestora.

Już ponad rok temu Narodowe Centrum Sportu zwracało uwagę na niską jakość pracy konsorcjum. To spowodowało, że w czerwcu 2011 roku zawarto ugodę, której częścią był program naprawczy. Nie był on jednak skutecznie realizowany, pojawiały się kolejne uchybienia w wykonywaniu postanowień umowy i jej rozliczeniu.

W związku z tym 1 czerwca 2012 roku Narodowe Centrum Sportu wezwało do zapłaty kar umownych - z tytułu zwłoki w wykonaniu umowy z winy konsorcjum - w wysokości 25 procent całości wynagrodzenia netto, tzn. 308 mln 832 tys. 531,30 zł. Konsorcjum dotychczas nie zastosowało się do tego wezwania.

Dodatkowo, pomimo uregulowania przez inwestora całości należności, konsorcjum nie zapłaciło należnego wynagrodzenia swoim podwykonawcom, przez co inwestor musiał podjąć działania zmierzające do ich ratowania przed bankructwem.