"W ocenie zarządu Bomi złożenie przez Brand Distribution nieopłaconego wniosku o upadłość likwidacyjną stanowi próbę wywarcia presji negocjacyjnej w toczących się rozmowach dotyczących wzajemnych rozliczeń.
Na dzień dzisiejszy zobowiązania BOMI S.A. wobec Brand Distribution sp. z o.o. wynoszą ok. 100.000 złotych.
Zarząd Bomi będzie prowadzić z wierzycielem rozmowy dotyczące jak najszybszego spłacenia wierzytelności po ustaleniu ostatecznej kwoty, terminu i warunków do zapłaty" - czytamy w komunikacie.
W ocenie zarządu Bomi, istnieje prawdopodobieństwo złożenia podobnych wniosków przez innych dostawców, jednak w opinii zarządu będą one miały podobny charakter jak wniosek złożony przez Brand Distribution, tj. stanowiący element wywierania presji dot. dokonywania płatności przez Bomi.
"Zwracamy uwagę że w przypadku spółki publicznej jaką jest Bomi, złożenie nawet nieopłaconego wniosku, który najprawdopodobniej zostanie zwrócony przez Sąd Rejonowy, pociąga za sobą obowiązek informacyjny i konieczność publikacji raportu w ESPI.
Zdaniem zarządu jest to narzędzie, które może być nadużywane przez kontrahentów przy okazji rozmów dotyczących rozliczeń handlowych między stronami" - czytamy dalej. Zarząd Bomi przypomniał także, że prowadzi od dwóch miesięcy negocjacje z bankami w sprawie finansowania dla spółki. Jednocześnie zwraca uwagę, że złożony wczoraj wniosek o upadłość nie ma wpływu na przebieg tych negocjacji z bankami.
Brand Distribution złożyło w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej Bomi. Spółka miała 21,89 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2012 roku wobec 0,42 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody wyniosły 320,52 mln zł wobec 371,46 mln zł rok wcześniej.