Jak podał Reuters, w komunikacie przesłanym giełdzie, linie Turkish Airlines napisały, że wycofały się z rozmów z PLL LOT, ponieważ możliwa transakcja z polskim przewoźnikiem ograniczałaby rozwój tureckiej spółki w jej średnio- i długofalowych planach.
Jak się dowiedziała nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do tureckiej spółki, chodzi głównie o unijne prawo, które nie pozwala przejmować ponad 50 proc. udziałów linii z Unii Europejskiej przez firmę spoza wspólnoty.
Rzeczniczka MSP Magdalena Kobos powiedziała w piątek PAP, że resort zdecyduje co dalej po otrzymaniu oficjalnego stanowiska od Turkish Airlines.
"Jeśli turecki przewoźnik zdecydował o odstąpieniu od rozmów w sprawie PLL LOT, wówczas wracamy do koncepcji B, czyli rozmów z innymi partnerami, którzy wyrażali zainteresowanie LOT-em" - powiedziała Kobos.
Na początku tygodnia minister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział PAP, że resort prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami branżowymi ws. PLL LOT.
Kobos pytana w piątek, czy wiceminister skarbu Rafał Baniak poleci w najbliższych dniach na rozmowy do Turcji w sprawie LOT, powiedziała, że decyzja jeszcze nie zapadła. Wiceminister o swojej wizycie w Turcji powiedział PAP na początku tygodnia.
W pierwszej połowie maja zarząd PLL LOT spotkał się w Turcji z władzami Turkish Airlines. Po tym spotkaniu - jak mówił wówczas Baniak - Turcy mieli analizować odpowiednie dokumenty odnośnie ewentualnej transakcji zakupu polskiego przewoźnika. Decyzję w sprawie LOT mieli podjąć w ciągu miesiąca.
Baniak mówił również, że w razie niepowodzenia scenariusza prywatyzacji przez inwestora strategicznego MSP bierze pod uwagę inne możliwości, np. upublicznienie LOT-u.
Pod koniec stycznia firma Turkish Airlines poinformowała, że jest zainteresowana przejęciem PLL LOT. Resort skarbu, po ujawnieniu w mediach przez Turków swoich planów wobec polskiego przewoźnika, podał, że w grudniu 2011 r. Turcy rozmawiali z MSP na temat LOT-u. Resort mówił wówczas, że polskim przewoźnikiem zainteresowany jest również inny inwestor.
PLL LOT za 2011 r. odnotowały 145,5 mln zł straty, w 2010 r. strata miała wysokość 163,1 mln zł. W br. spółka planuje zysk w wysokości 52,5 mln zł.
Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji LOT, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.