"Turcja jest dla nas najbardziej priorytetowym rynkiem. Dalej na razie iść nie zamierzamy. Polska - tak, ale nie w najbliższej perspektywie" - oświadczył szef Sbierbanku w wywiadzie dla dziennika "RBK-daily".
Priorytetem dla Rosjan jest kierunek turecki
Gref mówił o tym w kontekście planowanego przejęcia przez Sbierbank tureckiego Denizbanku. Rosyjski bank ogłosił we wtorek, że jest bliski sfinalizowania tej transakcji.
O chwilowej rezygnacji Sbierbanku z wejścia do Polski mówił wcześniej jego dyrektor finansowy Anton Karamzin. "Denizbank na najbliższy czas pokryje nasze potrzeby na tureckim rynku. Innych poważnych interesów w Europie Wschodniej nie mamy. Możemy od czasu do czasu spoglądać na możliwości powstające w Polsce, jednak nie jest to dla nas gorący priorytet" - oznajmił Karamzin, cytowany przez agencję Reutera.
"Jeśli transakcja z Denizbankiem zakończy się pomyślnie, to nasze ambicje dotyczące budowy platformy w Europie Wschodniej na najbliższe lata zostaną zaspokojone" - dodał dyrektor finansowy Sbierbanku.
Akcje Sbierbanku są notowane na giełdach w Moskwie (MICEX-RTS) i Londynie (LSE). Jego kapitalizacja wynosi aktualnie ponad 55 mld dolarów. Największym udziałowcem Sbierbanku (57,6 proc.) jest Centralny Bank Rosji (CBR).
We wrześniu 2011 roku Gref ogłosił, że Sbierbank chce w perspektywie średnioterminowej wejść na rynki Polski i Turcji. "Określiliśmy jasną strategię naszej obecności w Europie. Jako cel średnioterminowy przyjęliśmy obecność jeszcze w dwóch krajach Europy - w Turcji i Polsce. To są dwa rynki, które nas bardzo interesują" - oświadczył wówczas szef Sbierbanku.
Gref dodał, że swoją europejską platformę Sbierbank zamierza budować na bazie oddziałów austriackiego Volksbank International (VBI). Rosyjski bank nabył 100 proc. akcji VBI w lutym tego roku za 505 mln USD. VBI posiada 291 oddziałów w Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Słowenii, Serbii, Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Bank jest też obecny na Ukrainie i dysponuje licencją bankową w Austrii. Jego aktywa - według stanu z 30 czerwca 2011 roku - wynosiły 9,4 mld euro.
W sierpniu 2011 roku dziennik "Kommiersant", powołując się na źródła w bankach inwestycyjnych, informował, że Sbierbank rozważa kupno polskich banków - Millennium i Kredyt Banku. Sbierbank potwierdził wtedy, że "rozważa możliwość przejęć na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, włączając w to Polskę".
W kwietniu 2010 roku Gref ogłosił, iż plany banku przewidują jego wejście w najbliższych czterech latach na rynki krajów WNP, Europy Środkowej i Wschodniej, a także na tzw. rynki wschodzące.
Sbierbank jest już właścicielem banków na Białorusi, Ukrainie i w Kazachstanie. W ostatnich latach kilkakrotnie podejmował próby kupna aktywów bankowych w Europie, jednak zakończyły się one niepowodzeniem. W 2010 roku Sbierbank był wymieniany wśród pretendentów do kupna Banku Zachodniego WBK, który ostatecznie przypadł hiszpańskiemu Santanderowi.
Denizbank zajmuje szóste miejsce wśród prywatnych banków Turcji. Posiada 588 oddziałów na lokalnym rynku i w Bahrajnie. Ma też filie w Moskwie i Wiedniu. Według rosyjskich mediów jego przejęcie może kosztować Sbierbank 4 mld USD.