W piątek w Katowicach odbyło się zebranie założycielskie Izby, skupiającej ok. 170 podmiotów handlujących węglem z całej Polski. Tym samym ogłoszona kilka tygodni temu inicjatywa powołania tego branżowego stowarzyszenia została formalnie potwierdzona.
Prezes Izby Adam Gorszanów wskazał, że w 2004 r. polskie gospodarstwa domowe spalały rocznie ok. 9,4 mln ton węgla kamiennego. Od tego czasu w tym segmencie rynku sprzedaż systematycznie rośnie - mimo konkurencji oraz kampanii promujących wykorzystywanie innych nośników energii.
Węgiel kamienny to nadal najtańszy opał
"Węgiel kamienny pozostaje wciąż najtańszym źródłem energii dla gospodarstw domowych. M.in. dlatego jeszcze przez wiele lat będzie on w Polsce najpopularniejszym surowcem do produkcji energii cieplnej, tak w gospodarstwach domowych, jak i na skalę przemysłową" - powiedział Gorszanów.
Polskie kopalnie wydobywają za mało węgla opałowego zużywanego w domostwach
Polskie górnictwo już dziś nie jest w stanie sprostać zapotrzebowaniu na gatunki węgla kupowane przez indywidualnych odbiorców. W zeszłym roku polska produkcja węgla opałowego - tzw. grubego i średniego - wyniosła ok. 8,5 mln ton. Dalsze ponad 3 mln ton zostało uzupełnione importem, głównie z Rosji.
Największym producentem takich gatunków węgla jest Kompania Węglowa, która w ubiegłym roku sprzedała ok. 4,4 mln ton takich gatunków - to ponad 10 proc. całej produkcji tej największej górniczej firmy.
Wiceprezes Kompanii ds. handlowych Zbigniew Paprotny przyznał, że węgiel gruby i średni obłożone są - tak u producenta, jak i u dystrybutorów - największą marżą, stąd ich sprzedaż jest bardzo rentowna; stanowi istotne źródło przychodów firmy. Kompania liczy na dobrą współpracę z firmami, które dostarczają jej węgiel końcowym odbiorcom.
Powołana w piątek Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla chce reprezentować interesy tego środowiska zarówno wobec producentów węgla, jak i władz. Organizacja zamierza m.in. zabiegać o zmianę zasad związanych z podatkiem akcyzowym na węgiel. Sprzedawcy wskazują, że jego wprowadzenie na początku tego roku spowodowało olbrzymi chaos. Chcą m.in., by wymogi administracyjne związane z dokumentowaniem zwolnienia z akcyzy (gospodarstwa domowe nie muszą jej płacić) zostały znacząco złagodzone.
Izba chce też m.in. pomagać swoim członkom w rozwiązywaniu problemów, przygotowywać analizy rynkowe, zajmować się doradztwem oraz promować polski węgiel wśród odbiorców.