Sklepy w internecie stale poszerzają ofertę elektronicznych przelewów o kolejne wchodzące na rynek systemy e-płatności.
Przybywa systemów płatniczych umożliwiających płacenie w sieci. Jednym z ostatnich jest PayByNet, wprowadzony przez Krajową Izbę Rozliczeniową, który od innych odróżnia się tym, że transakcja ważna jest już w momencie naciśnięcia przycisku zapłać, a nie gdy pieniądze trafią na bankowe konto sklepu. Gwarantem płatności jest KIR. Sklep może szybciej zacząć realizować transakcję, ale ponieważ system dopiero wszedł na rynek, jego oferta nie jest jeszcze szeroka. W najbliższym czasie dołączyć mają kolejne, w tym 16 największych polskich banków (na razie tylko Nordea Bank), wśród których jest Narodowy Bank Polski.
Obecne formy płatności pozwalają na dokonanie przelewu w dwóch sytuacjach: gdy i klient, i sklep posiadają konto w tym samym banku albo gdy w płatności uczestniczy pośrednik - gdy klient i sklep mają konta w innych bankach.
W systemach PayPal i Moneybookers, po wcześniejszych założeniu konta, do wykonania przelewu wystarczy podanie swojego adresu e-mail. Pieniądze przekazywane są w czasie rzeczywistym, w kilka sekund. Koszty są niższe niż w banku - za przelew zagraniczny np. 300 funtów pobierają one 100 zł i więcej. Tymczasem w Moneybookers to 1 proc. wartości transakcji (nie więcej niż 0,5 euro plus 1,80 euro za wypłatę pieniędzy). Z kolei w PayPal przy przesłaniu z Wielkiej Brytanii 500 funtów wysyłający nie płaci nic, podobnie jak osoba odbierająca, jeśli ma konto osobiste w banku. Firmy, które odbierają pieniądze, płacą z kolei 1,9-3,4 proc. - im wyższa kwota, tym mniejsza prowizja.
W ubiegłym roku ruszyła kolejna oferta e-płatności - MPay. Pozwala ona dokonywać płatności za pomocą telefonu komórkowego. MPay to spółka notowanej na giełdzie grupy ATM, a usługa możliwa jest dzięki umowie z operatorem sieci Plus, Simplus i Sami Swoi.
W praktyce, aby dokonać płatności np. za taksówkę, wystarczy wpisać w komórce numer *145, połączyć się z serwisem i wpisać sześciocyfrowy numer, który podaje nam kierowca, oraz kwotę do zapłaty. Transakcję potwierdzamy kodem PIN telefonu komórkowego. Podobnie jak w przypadku PayPal, pieniądze trzeba przelać wcześniej na specjalne konto, z którego przelane zostaną na konto taksówkarza. Powszechnie znany jest też na przykład system Moje Rachunki i Moje Doładowania, systemy stworzone przez firmę BillBird, działające za pośrednictwem sieci terminalowej VIA, która umożliwia np. płacenie rachunków w kasach sklepów.
Wysokość prowizji wynosi o 0 zł do 1,99 zł. Każdego miesiąca za pośrednictwem sieci terminalowej VIA dokonuje się około 1,2 mln transakcji, a korzysta z tego blisko 100 wystawców rachunków za prąd, gaz, telefon czy ubezpieczenia - mówi Marcin Wysocki, dyrektor ds. rozwoju, członek zarządu BillBird.
JAK TO ZROBIĆ...
Wypowiedzenie umowy zakupu w internecie
PROBLEM: W ramach licytacji na aukcji internetowej od przedsiębiorcy kupiłem kamerę. Czy mogę odstąpić od zawartej w ten sposób umowy tak, jak w przypadku innych zakupów w internecie?
ROZWIĄZANIE: W takich przypadkach nie stosuje się przepisów o sprzedaży na odległość. Z tego powodu nie można odstąpić od umowy i zwrócić zakupionej w ten sposób kamery po jej obejrzeniu w domu. Z tego wynika, że kupowanie w ramach licytacji wiąże się ze znacznie większym ryzykiem. Należy przy tym zaznaczyć, że osoby, które mimo to decydują się na udział w licytacji, są objęte ochroną określoną w innych przepisach (na przykład o odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru z umową). Poza tym warto wiedzieć, że w sytuacji, gdyby aukcja odbyła się bez licytacji, można korzystać z ochrony przewidzianej dla konsumentów robiących zakupy w internecie.