"W najbliższym czasie, czyli w perspektywie dwóch-trzech kwartałów, z pewnością nie" - powiedział dyrektor marki, mediów i komunikacji Grupy TP Paweł Patkowski, zapytany, czy rebranding pozwoli na zmniejszenie budżetu reklamowego grupy w stosunku do stanu obecnego.
Wyjaśnił, że choć grupa będzie promować tylko jedną markę (Orange), to nie rezygnuje z żadnych produktów. O tym, jak będzie się kształtować budżet marketingowy grupy w przyszłości, zadecyduje sytuacja na rynku.
Pod koniec marca TPSA poinformowała, że wprowadzi markę Orange jako główną markę handlową do 30 czerwca 2012 roku.
Orange Brand Services Limited pokryje 100% kosztów związanych ze zmianą marki
Opłaty licencyjne wyniosą 1,6% przychodów objętych rebrandingiem, z wyłączeniem części hurtowej i mniejszą opłatą dla głosowej telefonii stacjonarnej dla klientów indywidualnych. Zarząd spółki podjął decyzję dotyczącą używania marki Orange do oznaczenia wszystkich produktów oferowanych przez TPSA.
Przedstawiciele spółki deklarują, że rebranding może umożliwić innego rodzaju oszczędności. "Przykładem takich możliwych oszczędności może być wspólne wysyłanie faktur" - powiedział dziennikarzom dyrektor rozwoju produktów i kontentu grupy TPSA Krzysztof Sieczkowski.
W 2011 roku TPSA miała 1.917 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 107 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 14.922 mln zł wobec 15.715 mln zł.