Prawie 339 mln zł kary UKE nałożył na TP w lutym 2007 r. m.in. za to, że spółka nie ustalała cen swoich usług "na podstawie obiektywnych, przejrzystych i niedyskryminujących kryteriów". W kwietniu 2011 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) uchylił decyzję Urzędu. UKE złożył apelację, ale Sąd Apelacyjny ją oddalił.
"Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że Prezes UKE nie wykazał, że TP S.A. ustaliła koszt pętli lokalnej na potrzeby świadczenia usługi neostrada tp w sposób nieobiektywny, nieprzejrzysty i dyskryminujący. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że Prezes UKE miał jedynie podejrzenia co do naruszenia przez TP S.A. przepisu art. 61 ust. 2 Pt (Prawa telekomunikacyjnego - PAP), jednakże nie wykazał zaistnienia tego naruszenia w sposób przekonywujący" - podał UKE w komunikacie.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że w przypadku takich postępowań to na Prezesie UKE spoczywa ciężar wykazania, że naruszenie, za które kara została nałożona, miało miejsce.
Wyrok jest prawomocny.