Premier Donald Tusk zapowiedział, że w czwartek po południu rząd zbierze się na specjalnym posiedzeniu, które będzie poświęcone najbliższemu szczytowi Rady UE w sprawie tzw. paktu fiskalnego. Zaznaczył jednocześnie, że Polsce będzie trudno podpisać pakt fiskalny, jeśli doprowadzi on do podziału UE na dwa kluby.

"Rozmawialiśmy o zbliżającej się Radzie Europejskiej i stanowisku Polski w Brukseli w tym kluczowym posiedzeniu związanym z przyszłością tzw. umowy fiskalnej, a w naszej ocenie przyszłości UE jako takiej" - mówił Tusk na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu.

Jak poinformował zapadła decyzja o odrębnym posiedzeniu Rady Ministrów w czwartek o godz. 15, które "ma przygotować jednoznaczne stanowisko Polski wobec ostatnich propozycji, które się pojawiają w sprawie umowy fiskalnej".

Tusk- nie zaakceptujemy modelu dzielącego Europę

"Poinformowałem (szefa Rady Europejskiej) Hermana Van Rompuya, że jeśli Polska nie uzyska odpowiedniego statusu uczestnika spotkań strefy euro, który da poczucie, że uczestniczymy w pewnym wymiarze w procesie podejmowania decyzji, jeśli umowa fiskalna będzie złym krokiem dla całej UE, bo rozpocznie proces jej dzielenia na dwa kluby - strefa euro i spoza strefy euro - to trudno nam będzie podpisać umowę fiskalną" - podkreślił premier. "Poinformowałem naszych partnerów, że nasze stanowisko w tej kwestii będzie życzliwe i proeuropejskie, ale twarde" - dodał.

Premier zaznaczył, że nasz kraj "nie zaakceptuje modelu, który w naszej ocenie będzie łamał istotę UE, jaką jest pełna solidarność w ważnych sprawach całej 27, niedługo 28, a nie poszczególnych klubów".

Jak dodał takie właśnie stanowisko będzie rekomendował na czwartkowym posiedzeniu Rady Ministrów. Wyraził też przekonanie, że uzyska wsparcie w tej sprawie także polskiego parlamentu.

Szef rządu podkreślił, że cały czas prowadzi konsultacje z politykami europejskimi w sprawie paktu fiskalnego. W tej sprawie rozmawiał już m.in. z premierem Włoch Mario Montim i szefem Rady Europejskiej, który odwiedził Warszawę w poniedziałek.

"Jeszcze przed Radą Europejską będę rozmawiał z (szefem Komisji Europejskiej) Jose Manuelem Barroso, z kanclerz (Niemiec) Angelą Merkel. Już w Brukseli, przed posiedzeniem Rady Europejskiej, zaplanowaliśmy spotkania w formacie Wyszehradzkim (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) i z premierem Hiszpanii. W związku z tym będę miał pełny obraz intencji wszystkich naszych kluczowych partnerów w UE" - zaznaczył Tusk.

W poniedziałek wieczorem rozmowy o projekcie traktatu rozpoczęli ministrowie finansów krajów UE; dotąd nad tekstem pracowała ekspercka grupa robocza. Tekst z uwagami ministrów trafi pod obrady szczytu UE 30 stycznia. Polska zabiega, by kraje spoza strefy euro mogły - jako obserwatorzy - uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach szczytów euro (na poziomie przywódców) i eurogrupy (na poziomie ministrów finansów). Dopiero ostatnia wersja dokumentu otwiera możliwość uczestniczenia w szczytach euro, ale nie we wszystkich (przynajmniej raz w roku) oraz pod warunkiem wdrażania reguł paktu.

Nowy międzynarodowy traktat o "Stabilności, koordynacji i zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monetarnej", czyli tzw. pakt fiskalny, ma być uzgodniony 30 stycznia. Ponieważ Londyn zablokował zmianę traktatu UE, nowe zasady wzmacniania dyscypliny finansowej, które mają zapobiec powtórce kryzysu zadłużenia w przyszłości, mają być wdrożone umową międzyrządową "17" oraz chętnych państw spoza strefy euro.

Główne elementy umowy to wzmocnienie dyscypliny budżetowej oraz automatyczne sankcje za jej naruszenie dla państw strefy euro. Umowa wprowadza nową regułę wydatkową, która zakłada, że roczny deficyt strukturalny nie przekracza 0,5 proc. nominalnego PKB.