Rok 2011 był trzecim z rzędu dobrym rokiem dla rolnictwa - ocenił Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Ceny skupu produktów rolnych wzrosły o ponad 18 proc., a środków do produkcji tylko o 8,4 proc.

Jednak - jak zauważa Jadwiga Seremak-Bulge - był to rok jednak nieco gorszy niż dwa poprzednie. Według niepełnych danych, ceny skupu podstawowych surowców rolniczych w ciągu 12 miesięcy wzrosły o 18,6 proc. w porównaniu z grudniem 2010 r. i znacząco wyprzedziły dynamikę podwyżek cen detalicznych środków produkcji - o 8,4 proc. w porównaniu z grudniem 2010 r.

Te dobre pod względem rynkowych uwarunkowań lata nie w pełni skompensowały spadek cen, jaki wystąpił w 2008 r. - informuje Instytut w raporcie. W sumie w ciągu 4 lat ceny środków produkcji podrożały więcej niż produkty rolne.

O ponad 8-proc. wzroście cen środków produkcji w ubiegłym roku zadecydował głównie wysoki wzrost cen nawozów mineralnych oraz bezpośrednich nośników energii (odpowiednio o 18,6 i 12 proc.). W tym czasie maszyny i urządzenia dla rolnictwa zdrożały średnio o 5,4 proc., a ceny pestycydów prawie się nie zmieniły.

Mimo spadków cen nawozów mineralnych w latach 2009-2010 ich ceny nominalnie od 2008 r. wzrosły o prawie 64 proc., a realnie - o ok. 41 proc. W 4-leciu (2008-2011) staniały jedynie materiały budowlane - realnie o ok. 10 proc., natomiast energia realnie podrożała - o ponad 11 proc., a pestycydy o prawie 8 proc. Jak wyjaśnia IERiGŻ, na wysoką dynamikę wzrostu cen środków produkcji wpłynął m.in. wzrost popytu na nie.

Ceny skupu podstawowych surowców rolniczych w ubiegłym roku realnie wzrosły o ponad 13 proc., a ceny detaliczne żywności - nominalnie wzrosły o 4,5 proc., ale przy uwzględnieniu inflacji na poziomie 4,9 proc. realnie zmalały o 0,4 proc.

W 2011 r. najbardziej podrożał żywiec wieprzowy, ceny skupu trzody po dwóch latach niskich cen wzrosły ponad 43 proc. Podrożał także żywiec wołowy - realnie o 39,5 proc. Drób zdrożał o prawie 28 proc. Mleko zaś podrożało o ponad 9 proc. Jednak - jak zaznacza Seremak-Bulge, w grudniu ub. roku cena mleka była nadal niższa (o ok. 2 proc.) niż w grudniu 2007 r. Realnie więc mleko w skupie staniało w ciągu czterech lat o 16 proc.

Podwyżkom cen produktów pochodzenia zwierzęcego w 2011 r. towarzyszyły spadki cen surowców pochodzenia roślinnego. Przede wszystkim staniała część zbóż, po bardzo silnych podwyżkach cen, jakie miały miejsce w 2010 r. Np. pszenica staniała w skupie o 2,6 proc., podrożał jęczmień - o ok. 17 proc. i żyto - o ponad 29 proc. Ceny kukurydzy prawie nie zmieniły się.