Indeksy warszawskiej giełdy zanotowały wyraźne zwyżki w czwartek na fali dobrych nastrojów na świecie, pomimo niezbyt dobrych danych makro. Liderem rynku ponownie był KGHM w reakcji na złagodzone plany podatku od kopalin.

Znacząco również wzrosła aktywność inwestorów, co pokazują obroty sięgające niemal 1,2 mld zł.

„Trwająca od początku roku zwyżka postępuje z oporami. Optymizm przeplata się z wątpliwościami. Czwartek był dniem lepszych nastrojów. WIG20 zyskał wskutek złagodzenia podatku, jaki ma obciążyć KGHM" – wskazał Roman Przasnyski z Open Finance. Jego zdaniem powodów optymizmu na głównych giełdach europejskich trudno się doszukać w danych makroekonomicznych.

„Spadek inflacji w Chinach i Niemczech można interpretować jako jeszcze jeden sygnał spowolnienia gospodarczego. Spadek produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii żadnej interpretacji nie wymaga.

Podobnie jak listopadowy spadek o 0,3 proc. produkcji przemysłowej w strefie euro, w porównaniu do listopada 2010 r. Po publikacji tej ostatniej informacji, indeksy w Paryżu i Frankfurcie poszły mocno w górę, mimo, że spodziewano się lepszych danych" – zaznaczył Przasnyski. Dodał, że gorsze wieści napłynęły też zza oceanu. Rozczarowała sprzedaż detaliczna, która w grudniu zwiększyła się o 0,1 proc., a spodziewano się jej wzrostu o 0,3 proc. Bez uwzględnienia samochodów spadła o 0,2 proc., po listopadowym wzroście o 0,3 proc. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 399 tys. Była znacznie wyższa, niż oczekiwano i stanowiła niemiłą niespodziankę, po serii danych sygnalizujących poprawę sytuacji na rynku pracy.

„Informacje ze Stanów Zjednoczonych spowodowały wyraźne pogorszenie się nastrojów na parkietach naszego kontynentu" – dodał analityk Open Finance. W efekcie, podczas gdy w trakcie sesji WIG20 zyskiwał nawet prawie 2,5 to ostatecznie zakończył dzień zwyżką o 1,69% i wynosi 2166,99 pkt. WIG wzrósł o 1,46% i wynosi 38062,87 pkt. Obroty wyniosły ponad 1,18 mld zł.