Znalezienie noclegu w hotelu na czas Euro 2012 w miastach gospodarzach graniczy z cudem. Kibice pomyśleli o zarezerwowaniu miejsc noclegowych już we wrześniu 2011 r. W efekcie większość hoteli, moteli i pensjonatów ma pełne obłożenie.
Informacje o braku wolnych miejsc potwierdzają wszystkie dobrze skomunikowane ze stadionami obiekty we Wrocławiu, w Poznaniu, Warszawie i Gdańsku. Jak tłumaczą hotelarze, w tej chwili potwierdzane są już tylko rezerwacje i następuje wpłata zaliczek. – Czekamy jeszcze na potwierdzenie tylko pięciu rezerwacji– tłumaczy Elżbieta Zawada z wrocławskiego hotelu Mercure-Panorama.
Łatwiej znaleźć można noclegi oferowane w pakiecie. W Art Hotelu we Wrocławiu dostępne są jedyne 10-dniowe turnusy piłkarskie. W Hotelu Włoskim w Poznaniu pokój można zarezerwować minimum na trzy noce. Za dwuosobowy pokój w hotelu czterogwiazdkowym zapłacić trzeba przynajmniej 1 tys. zł za noc, czyli 3 tys. zł za trzydniowy pakiet ze śniadaniami.
Na braku miejsc w hotelach chcą skorzystać właściciele prywatnych kwater. W internecie roi się od ogłoszeń, w których proponowany jest wynajem pokoju lub mieszkania na czas trwania Euro. Niektórzy właściciele kuszą chętnych dodatkowymi bonusami. Coraz popularniejsze są ogłoszenia, w których wynajmującym mieszkanie proponowane są bilety na mecz gratis. Ceny apartamentów w każdym z czterech miast są podobne i wynoszą średnio 200 – 300 zł za noc od osoby. Zdarzają się jednak perełki, np. prywatny apartament na warszawskiej Saskiej Kępie z widokiem na Stadion Narodowy. Właściciel chce go wynająć na dzień, w którym w stolicy odbywał się będzie mecz otwarcia. Przyjemność tę wycenił na 9 tys. zł.