Ok. godziny 14.30 za euro płacono 4,45 zł, za dolara 3,43 zł, a za szwajcarskiego franka 3,66 zł.
Przed interwencją euro kosztowało 4,47 zł, dolar 4,45 zł, a frank 3,67 zł.
NBP na razie nie potwierdził doniesień dilerów w sprawie interwencji.
W piątek NBP ustalił na fixingu kurs euro na 4,4168 zł, a dolara na 3,4174 zł. Kursy te posłużą do obliczenia wielkości polskiego długu publicznego zaciągniętego w walutach. Stanowi on ok. jedną trzecią całości polskiego zadłużenia. Zdaniem wiceministra finansów Dominika Radziwiłła, według wstępnych wyliczeń zadłużenie Polski w 2011 r. nie powinno przekroczyć 54 proc. w relacji do PKB.