Nie ma szans na tańszy przejazd autostradą A2 zarządzaną przez Autostrada Wielkopolska SA. Spółka może dowolnie kształtować stawki, a UOKiK nie ma nawet pomysłu, jak stwierdzić, kiedy opłaty można byłoby uznać za zbyt wysokie.
Zawiadomienie przeciwko AWSA złożyło w sierpniu Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, które zarzuca spółce pobieranie zbyt wysokich stawek za przejazd (w sumie 189 zł za tira na odcinku Konin – Nowy Tomyśl). Transportowcy wskazują dodatkowo, że są zmuszani do korzystania z prywatnej autostrady, jadąc w kierunku Niemiec, gdyż na alternatywną drogę krajową nr 92 (objętą systemem e-myta) nie mogą się dostać z powodu ograniczeń tonażowych wprowadzanych przez władze samorządowe.
UOKiK doszedł jednak do zupełnie innych wniosków – uważa, że utrzymanie stawki na stałym poziomie w rzeczywistości oznacza, iż jest ona niższa. – Mając na uwadze podwyżkę w 2011 r. stawki podatku od towarów i usług z 22 do 23 proc., wysokość opłaty otrzymywanej przez AWSA uległa zatem obniżeniu w stosunku do stawek obowiązujących w 2005 r. – stwierdził Jarosław Krüger, dyrektor poznańskiej delegatury UOKiK, w piśmie do ZMPD.
Pozostało
71%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama