We Frankfurcie, który jest centrum finansowym kontynentalnej Europy, trwa pokojowy protest w pobliżu siedziby Europejskiego Banku Centralnego.
W Berlinie demonstranci utworzyli ludzki łańcuch wokół niektórych instytucji rządowych, domagając się położenia kresu spekulacjom finansowym i wzywając rząd do zlikwidowania wielkich banków.
Organizatorzy twierdzą, że w Berlinie demonstruje ok. 8 tys. osób, a we Frankfurcie 10 tysięcy.