Zrzeszenie Europejskich Przewoźników Niskokosztowych (ELFAA) ogłosiło w czwartek, że należące do niego przedsiębiorstwa zwiększyły również o 1,4 proc. obłożenie miejsc w swych samolotach rejsowych.
W związku ze wzrostem liczby pasażerów linie te musiały przyjąć więcej pracowników, co sprawiło, że ich załogi wzrosły średnio o 12,1 proc.
Podczas gdy inne towarzystwa lotnicze odczuły w ostatnich latach spadek liczby pasażerów, tanie linie lotnicze szybko się umacniają, przewożąc więcej pasażerów niż kiedykolwiek - oświadczył sekretarz generalny ELFAA, którego siedziba znajduje się w Brukseli.
Skrytykował on jednocześnie "niesprawiedliwe zastrzyki pomocy państwowej", jakie otrzymują niektóre towarzystwa lotnicze.
Spośród dziewięciu towarzystw lotniczych wchodzących w skład ELFAA najlepsze wyniki uzyskało irlandzkie Ryanair, które przewiozło od czerwca 2010 do lipca 2011 r. 75,5 miliona pasażerów, wykonując dziennie 1 500 lotów.