"Głównym przesłaniem MFW odnośnie polityki fiskalnej jest potrzeba dalszej konsolidacji fiskalnej w celu odbudowy zaufania inwestorów i zapobieganiu dalszemu wzrostowi zadłużenia. Jedynie kraje o silnych fundamentach oraz wiarygodnych średniookresowych planach konsolidacji mogą pozwolić sobie na spowolnienie tempa dostosowań fiskalnych, gdyby koniunktura światowa uległa istotnemu osłabieniu" - powiedziała PAP Zajdel-Kurowska.
"Prognozowany wyższy deficyt fiskalny dla Polski jest konsekwencją obniżenia prognozy wzrostu gospodarczego" - dodała.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy we wrześniowym Monitorze Fiskalnym prognozuje, że deficyt polskiego sektora finansów publicznych spadnie z 5,5 proc. PKB w 2011 r. do 3,8 proc. PKB w 2012 r.
W wiosennej edycji prognoz Fundusz spodziewał się, że zapowiedziane przez rząd działania pozwolą na obniżenie deficytu do 5,6 proc. PKB w 2011 i 3,6 proc. w 2012 roku.
Rząd w przesłanym do Komisji Europejskiej programie konwergencji deklarował, że w 2011 roku obniży deficyt sektora do 5,6 proc. z 7,9 proc. w 2010. W przyszłym roku zaś Polska miała spełniać kryterium fiskalne zapisane w traktacie z Maastricht, czyli mieć deficyt poniżej 3 proc. PKB.
Zajdel-Kurowska informuje również, że w ocenie MFW polityka pieniężna w krajach gdzie jest słaba koniunktura powinna być łagodna.
"W stosunku do wiosennej rundy prognostycznej, bilans ryzyk dla światowej gospodarki znacznie się pogorszył"
"MFW zaleca, aby polityka pieniężna pozostała łagodna tam, gdzie koniunktura jest słaba oraz bardziej restrykcyjna w krajach, w których istnieje ryzyko przegrzania koniunktury i wzrostu inflacji" - powiedziała.
Przedstawicielka Polski w MFW podkreśla również, że pomimo prognozowanego spowolnienia wzrostu gospodarczego w 2012 roku i tak pozostanie on w górnym przedziale prognoz dla krajów Unii Europejskiej.
"W stosunku do wiosennej rundy prognostycznej, bilans ryzyk dla światowej gospodarki znacznie się pogorszył. MFW prognozuje że spadek aktywności gospodarczej i wzrost awersji do ryzyka w Europie przełoży się również na spowolnienie w Polsce" - informuje Zajdel-Kurowska.
"Jednak warto zaznaczyć, że prognozowana dynamika wzrostu PKB w Polsce pozostaje wciąż w górnej granicy prognoz PKB dla krajów UE. Wyższa dynamika wzrostu jest prognozowana jedynie w Estonii (4 proc.), Szwecji (3,8 proc.), Rumunii (3,5 proc.), Litwie (3,4 proc.) oraz Słowacji (3,3 proc.)" - dodała.
Z najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego zamieszczonych we wrześniowej edycji raportu World Economic Outlook (WEO) wynika, że wzrost PKB w Polsce w tym roku wyniesie 3,8 proc., a w 2012 roku spowolni do 3,0 proc. Poprzednie prognozy MFW z maja wskazywały na wzrost PKB w 2011 roku będzie na poziomie 4,0 proc., a w 2012 roku 3,8 proc.