To nie są pomysły pisarzy s.f. Tak za 3 – 4 lata ma wyglądać komunikacja w największych polskich ośrodkach. Głównie dzięki pieniądzom unijnym. Do połowy sierpnia br. miasta podpisały 11 umów o dofinansowanie projektów inteligentnego systemu transportu. Łącznie dostaną na ten cel z Brukseli około 500 mln złotych. Kolejne 100 – 200 mln zł zainwestują same.
We wdrażaniu inteligentnych systemów sterowania ruchem przoduje Poznań. – Ich budowa powinna zostać sfinalizowana pod koniec 2014 r. Wartość projektu wynosi 102 mln zł, z czego maksymalne dofinansowanie z UE to 79 mln zł – wylicza Przemysław Staśkowiak z poznańskiego wydziału bezpieczeństwa ruchu. Z kolei Wrocław już 10 września zacznie testować element systemu odpowiedzialny za ruch tramwajowy – gdy pojazd zbliży się do skrzyżowania, system zmieni światło na zielone, aby mógł szybciej przejechać. Władze miasta na wzór europejskich metropolii stawiają na szybki transport publiczny, kosztem samochodowego. Systemy zarządzania ruchem planują zrealizować też Trójmiasto, Szczecin, Koszalin i Gliwice.