W Polsce nie ma dostrzegalnego spowolnienia, produkcja przemysłowa wzrosła o 4,6 proc., nie mamy wobec tego jak dotąd dostrzegalnego spowolnienia gospodarczego - mówi minister finansów, Jacek Rostowski



- Jesteśmy świadomi, że sytuacja na świecie, a także w Europie jest poważna, ale nie jest ona dramatyczna, jakby wydawało się z ruchów indeksów giełdowych. Musimy to śledzić, monitorować i być gotowi reagować energicznie, wtedy kiedy będzie taka potrzeba, ale także nie działać niepotrzebnie, panicznie, pośpiesznie. Na pewno nie jest to czas na rozdawnictwo - mówił minister w Sejmie dziennikarzom.

Wczorajsze dane z lipcowej produkcji przemysłowej pokazały, że wzrosła ona o 1,8 proc. rok do roku (po uwzględnieniu czynników sezonowych 4,6 proc.).