Oficjalnie banki twierdzą, że bardzo zabiegają o wspólnoty mieszkaniowe. Ten rodzaj klientów daje bowiem gwarancję comiesięcznych, dużych wpływów na rachunek, a na dodatek wspólnoty co jakiś czas zaciągają kredyt na remont budynku. Dlatego niektóre instytucje mają ofertę adresowaną wyłącznie do wspólnot mieszkaniowych i firm zarządzających nieruchomościami.
– Oferuje się im specjalne, niższe opłaty za prowadzenie rachunku i niższe opłaty za wpłaty na konta wspólnot – mówi Marcin Konkol, menedżer segmentu przedsiębiorstw Nordei Banku Polska.
Na tym jednak preferencje zwykle się kończą. W BGŻ, Millennium i Pekao wspólnota dostanie rachunek za darmo, ale jednocześnie oprocentowanie środków na koncie jest minimalne. Tymczasem wysokość odsetek od środków zgromadzonych na funduszach remontowym i eksploatacyjnym powinna być dla zarządców najważniejszym czynnikiem przy wyborze konkretnego banku.
Oczywiście te trzy banki oferują wspólnotom możliwość założenia lokaty, ale nawet wówczas oprocentowanie wynosi 2,5 – 3,3 proc. W bankach, w których za konto trzeba zapłacić 9 – 10 zł miesięcznie, odsetki naliczane są od pieniędzy zgromadzonych na podstawowym rachunku. W Nordei oprocentowanie tych środków wynosi 3 proc., a w BOŚ sięga 3,7 proc.
– To jednak nadal mniej niż 4,3 proc., a tyle wynosi obecnie wskaźnik inflacji. To oznacza, że pieniądze odkładane na funduszu remontowym tracą na wartości – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.
Jeśli chodzi o kredyty na sfinansowane remontu nieruchomości, to podobnie jak przy kredytach dla firm bankowcy bardzo niechętnie mówią o ich oprocentowaniu. Odpowiadają zdawkowo, że każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Tylko Nordea oficjalnie przyznała, że oprocentowanie kredytów dla wspólnot mieszkaniowych wynosi obecnie 7,3 proc., bank pobiera też marżę w wysokości 3 proc. Bankowcy są bardziej rozmowni, jeśli chodzi o wskazanie zabezpieczeń, jakie są pobierane przy tego rodzaju pożyczkach. Najczęściej są one udzielane pod zastaw wpływów na fundusz remontowy, wymagana jest także cesja z ubezpieczenia nieruchomości. Jeśli planowany remont jest bardzo duży, to bank może się domagać dodatkowego zabezpieczenia w postaci hipoteki na nieruchomościach, których właścicielem jest wspólnota (np. sklepy i punkty usługowe). Bankowcy zapewniają też, że procedury związane z udzieleniem takiego kredytu są ograniczone do minimum i decyzja kredytowa podejmowana jest w ciągu kilku dni.