Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek o decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która podwyższyła dziś stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Referencyjna wzrosła z 3,75 proc. do 4 proc.:

"W styczniu RPP wyraźnie zapowiedziała, że to początek cyklu podwyżek stóp. Inflacja wyraźnie przekracza cel NBP, który wynosi 2,5 proc. Dla gospodarki podwyżka o 25 pkt bazowych nie jest duża, ale może w jakiś sposób zahamować oczekiwania inflacyjne - na co RPP też zwraca uwagę - a te ostatnio rosną. Na samą inflację wpływ będzie miała sytuacja na świecie, szczególnie zachowanie cen surowców: ropy i metali. Niejednokrotnie zwracał na to uwagę prezes (NBP Marek) Belka. Dla przedsiębiorstw podwyżka dużo nie zmieni. Jeśli będą chciały inwestować, to wykorzystają środki, które posiadają. Droższy kredyt nie będzie więc czynnikiem istotnym, zniechęcającym do inwestycji. Do końca roku należy spodziewać się jeszcze jednej podwyżki, prawdopodobnie we wrześniu lub październiku. Na razie trudno prognozować o ile stopy wzrosną, ale prawdopodobnie o 25 pkt bazowych. Wszystko będzie zależało jednak od stanu gospodarki".