"W mojej ocenie nic się nie zmieniło. Czynniki zewnętrzne osłabiają oczywiście złotego, jak jednak sądzę, jedynie przejściowo. Już obserwujemy, że złoty odreagowuje. Trzeba przede wszystkim patrzeć na relację kursu złotego do euro. Świat nam się tak skomplikował i zdestabilizował, że trudno nie zgodzić się z profesorem Witoldem Kozińskim, że w najbliższym czasie trudno liczyć na znaczną aprecjację złotego" - powiedział Belka w wywiadzie dla portalu Obserwatorfinansowy.pl, zapytany o to, jak wzrost inflacji na świecie wpłynie na potencjał aprecjacyjny złotego.
"Niestety rozwój sytuacji międzynarodowej jest dodatkowym źródłem niestabilności i może mieć wpływ na decyzje władz monetarnych" - dodał.