W 2010 r. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przyjął 8642 skargi na instytucje finansowe i spółki publiczne - poinformowała Katarzyna Mazurkiewicz z UKNF. To mniej niż w poprzednim roku, kiedy to do urzędu wpłynęło 8946 skarg.

Spośród 8642 skarg, które w ubiegłym roku trafiły do UKNF, najwięcej - bo 3376 - dotyczyło zakładów ubezpieczeniowych (w 2009 r. było ich 2137, a w 2008 r. - 1568).

W skargach związanych z ubezpieczeniami majątkowymi, większość dotyczyła ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. "Najczęstsze zarzuty dotyczyły opieszałości zakładów ubezpieczeń w wypłacie odszkodowania, kwestii związanych z wysokością wypłacanego odszkodowania oraz odmowy jego wypłaty" - wyjaśniła Mazurkiewicz.

Wśród skarg dotyczących ubezpieczeń na życie najwięcej związanych było z wysokością odszkodowania, wyceną jednostek Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych, sposobem inwestowania środków, wartością wykupu oraz odmową wypłaty świadczenia. Według UKNF skargi często wynikają z braku pełnej wiedzy ubezpieczonych na temat warunków polis na życie.

Na Otwarte Fundusze Emerytalne w ubiegłym roku wpłynęło 1531 skarg

Na Otwarte Fundusze Emerytalne (OFE) w ubiegłym roku wpłynęło 1531 skarg (wobec 2858 w 2009 r. i 1939 w 2008 r.). Dotyczyły one przede wszystkim nieprawidłowości przy dokonywaniu transferów do innych funduszy, prowadzenia działalności akwizycyjnej oraz wypełniania przez fundusz obowiązków informacyjnych w stosunku do swoich członków.

"W przypadku wszystkich OFE głównym powodem wystąpienia członków tych funduszy do nadzoru są problemy związane ze zmianą OFE po zawarciu przez członka OFE umowy członkowskiej z innym OFE" - informuje UKNF.

Najczęściej przyczyną problemów przyszłych emerytów były niewłaściwie wypełnione zawiadomienia o zmianie OFE - niepełne lub nieprawidłowe dane osobowe, adresowe, brak daty zawarcia umowy z innym OFE, niewypełnienie obowiązku każdorazowego informowania funduszu o zmianach w danych adresowych bądź osobowych.



Klienci sektora bankowego wysłali 3525 skarg

Klienci sektora bankowego wysłali 3525 skarg (wobec 3710 w 2009 r. i 2098 w 2008 r.). "Stosunkowo istotnym problemem w działalności banków komercyjnych były problemy związane z udzielanymi przez nie kredytami konsumenckimi oraz pożyczkami, następnie z obsługą i prowadzeniem rachunków, jakością oferowanych przez banki usług, oraz udzielanymi przez banki kredytami hipotecznymi" - wymienia UKNF.

Urząd informuje, że problemy poruszane przez skarżących związane były m. in. z ustalaniem wysokości kwoty wymaganej do całkowitego wcześniejszego rozliczenia kredytu, zwrotu składki ubezpieczeniowej z tytułu wcześniejszej spłaty kredytu. Klienci banków wskazywali też na nieprawidłowe - ich zdaniem - praktyki banków odnośnie informowania ich o zaległościach w regulowaniu zobowiązań lub sprzedaży wierzytelności firmom zewnętrznym.

Na instytucje rynku kapitałowego: spółki publiczne, fundusze inwestycyjne i firmy inwestycyjne wpłynęło w 2010 r. 210 skarg (243 w 2009 r. i 309 w 2008 r.).

"Przedstawione problemy miały charakter indywidualny. Zgłoszone uwagi dotyczyły przede wszystkim kwestii związanej z jakością oferowanych usług oraz kwestii związanych z terminem realizacji zleceń" - informuje UKNF.

Mazurkiewicz poinformowała, że w blisko połowie przypadków UKNF podjął dalsze tzw. kroki nadzorcze. "Występowaliśmy do podmiotów wskazując na nieprawidłowości oraz wzywaliśmy do ich usunięcia. Właśnie na skutek sygnałów klientów UKNF opracował rekomendacje zawierające wzorcowy model traktowania roszczeń poszkodowanych o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego" - wyjaśniła Mazurkiewicz.

Urząd interweniował też w sprawach odmowy zwrotu części składki ubezpieczeniowej kredytu, w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu. Wskutek działań UKNF wobec niektórych banków i ubezpieczycieli doszło do zmian treści umów ubezpieczenia i zmian praktyk stosowanych przez te instytucje.

UKNF zaznaczył, że w wyniku swoich interwencji znacznie spadła liczba skarg na działania windykacyjne banków.