Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że postulatu minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak, by "ograniczyć funkcjonowanie towarzystw emerytalnych", nie ma w obecnym rządowym projekcie reformy OFE. Jak dodał, traktuje tę propozycję jako głos w dyskusji.

"Traktuję głos minister Fedak jako głos w dyskusji ekspertów, ta dyskusja trwa, dyskutują ministrowie tego rządu, koalicja, eksperci. Brak jak na razie w tej dyskusji głosu opozycji" - powiedział Graś we wtorek dziennikarzom.

Dodał, że "projektem, który jest obowiązujący i tym nad którym rząd pracuje, jest projekt, który teraz jest poddany różnego rodzaju konsultacjom w różnych gremiach i nad tym projektem będzie pracowała Rada Ministrów".

Graś powiedział, że rząd w tej chwili nad postulatem Fedak nie pracuje. "Rząd pracuje nad projektem przygotowanym w consensusie przez ministra Michała Boniego, również w consensusie z panią minister Jolantą Fedak i ministrem Jackiem Rostowskim" - zaznaczył rzecznik rządu.

Szefowa resortu pracy zaznaczyła przy tym, że swojego pomysłu nie konsultowała z innymi ministrami

Zgodnie z rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym zamiast 7,3 proc. składki do OFE ma trafiać 2,3 proc., a 5 proc. będzie księgowane na specjalnych kontach osobistych w ZUS. Rząd chce w ten sposób ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu.

Minister pracy zapowiedziała w poniedziałek, że będzie zgłaszać postulat, "by ograniczyć funkcjonowanie towarzystw emerytalnych". "Jeśli Polacy chcą oszczędzać, to niech oszczędzają tę część sami, tam gdzie chcą, niekoniecznie w koncesjonowanym towarzystwie. Dość już tych koncesji, koncesjonowanego rynku" - powiedziała Fedak podczas poniedziałkowej konferencji organizowanej przez OPZZ, a poświęconej zmianom w systemie emerytalnym.

Szefowa resortu pracy zaznaczyła przy tym, że swojego pomysłu nie konsultowała z innymi ministrami.