Powstał pierwszy ranking najbardziej wydajnych polskich przedsiębiorstw opracowany dla „DGP” przez firmę BIGRAM. Pod względem efektywności nasze firmy mogą się porównywać z europejskimi.
ikona lupy />
Badaniem zostały objęte 1033 firmy, które wykazują się największą dynamiką rozwoju. Uwzględnienie całkowitego obrotu tych przedsiębiorstw oraz liczby zatrudnionych pracowników pozwoliło na oszacowanie poziomu wydajności pracy.
Ponieważ nie sposób porównywać ze sobą firm działających w różnych branżach, dlatego na potrzeby raportu zostały one podzielone na 48 branż obejmujących swoim zasięgiem całą polską gospodarkę.



Ludzie najważniejsi

Najbardziej wydajną polską firmą jest Energa Obrót. Jej przychody w przeliczeniu na jednego pracownika wyniosły prawie 66 mln zł.
Arkadiusz Marat, prezes Energa Obrót, podkreśla, że takiego wyniku nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie ludzie związani z firmą.
– Nasza kultura organizacyjna jest oparta na dwóch wartościach. Po pierwsze, jesteśmy spółką handlową, dla której ważny jest wynik finansowy, więc optymalizujemy koszty. Drugi filar to ludzie, którzy tworzą wartość firmy i z którymi dzieli się ona wypracowanym zyskiem, umożliwiając rozwój zawodowy i osobisty – podkreśla prezes. Dodaje, że inwestycje w pracowników zwracają się i budują więź, która przekłada się na sukcesy firmy.
Także przedstawiciele innych przedsiębiorstw, które znalazły się w prestiżowym gronie najbardziej wydajnych polskich firm, podkreślają wagę odpowiedniego doboru personelu.
– W każdym z pracowników widzimy drugiego człowieka, a nie część instrumentu do zarabiania pieniędzy. Na pytanie zadawane naszym pracownikom: co jest dla ciebie najważniejsze, zawsze pada ta sama odpowiedź: ludzie – mówi Piotr Ruszak, senior manager w firmie Starcom. Należący do Starcomu dom mediowy Starlink zajął pierwsze miejsce w kategorii media (6,5 mln zł na jednego pracownika); natomiast sam Starcom uplasował się na drugim miejscu.
Najbardziej wydajne polskie firmy stawiają także na odpowiednie zmotywowanie swoich pracowników. Wszystkie z nich mają programy motywacyjne, które pozwalają na ocenę pracy oraz wyraźne określanie celów i wyzwań.
– Wdrożyliśmy system ocen pracowniczych oparty na modelu kompetencji i celach uzgadnianych z pracownikami. Akcent kładziemy na zwiększanie zaangażowania pracowników w proces kształtowania odpowiednich zachowań, tak by w coraz wyższym stopniu spełniali wymagania stawiane im przez firmę – mówi Agnieszka Grocholska, kierownik zespołu HR Skoda Auto Polska (pierwsze miejsce w kategorii motoryzacja).

Odporni na kryzys

Przedstawiciele firm z czołówki rankingu podkreślają, że kryzys finansowy nie spowodował u nich potrzeby masowych zwolnień pracowników. Wszystko dzięki temu, że zwiększanie zatrudnienia jest u nich ściśle kontrolowane i powiązane z wynikami i planami rozwoju. Coraz częściej liderzy polskiego biznesu korzystają z elastycznych form zatrudnienia, które pozwalają im w swobodny sposób reagować na zmieniające się warunki rynkowe.
– Spowolnienie gospodarcze przyspieszyło planowane zmiany organizacyjne, które faktycznie wiązały się ze zmniejszeniem zatrudniania, jednak skala tych redukcji była niewielka. Dzięki dobrej współpracy z przedstawicielami pracowników udało nam się ograniczyć koszty, a jednocześnie zachować miejsca pracy, wprowadzając różnego rodzaju programy związane z optymalizacją czasu pracy uruchamiane w okresach spadku zamówień – tłumaczy Paweł Stankowski, dyrektor personalny w ArcelorMittal Distribution Solutions Poland. Przychody w wysokości 2,5 mln zł na pracownika dały firmie pierwsze miejsce w subbranży produkcja konstrukcji metalowych i ich części.
Kolejna edycja raportu BIGRAM-u zostanie opublikowana w połowie przyszłego roku i będzie obejmować dane finansowe firm za 2010 rok.
Ranking został opracowany przez firmę BIGRAM we współpracy z Profiles International w oparciu o dane Coface Poland.