"Z eksportu zbóż na razie trzeba będzie zrezygnować, priorytetem powinna być stabilność naszego rynku wewnętrznego i bazy paszowej hodowli zwierząt" - zaznaczył premier.
Dodał, że mimo trudnych warunków (suszy), w Rosji zebrano 60 mln ton zbóż. Zdaniem Putina ta ilość plus zapasy i zasoby z funduszu interwencyjnego pozwolą całkowicie zaspokoić potrzeby kraju, w tym i hodowców.
W roku 2009 w Rosji zebrano 97 mln ton zbóż. Szacuje się, że na potrzeby krajowe niezbędne jest 78 milionów ton.
Putin przyznał jednak, że susza nie mogła nie wpłynąć na stan rolnictwa. Wg danych z 9 miesięcy tego roku odnotowano spadek produkcji.
Rekordowe susze oraz pożary w Rosji wywołały spadek zbiorów i kraj ten ogłosił w sierpniu, że wprowadza czasowe embargo na eksport zbóż i innych produktów rolnych.