Optymalizacja kosztów - Na sfinansowanie remontu nie potrzebujemy kwot tak ogromnych jak na kupno mieszkania lub domu. Możemy więc skrócić okres kredytowania optymalnie do trzech, pięciu lat. Dzięki temu zaoszczędzimy na kosztach obsługi długu.

Im szybciej będziemy chcieli uzyskać pożyczkę, tym drożej za nią zapłacimy. Załatwianie pożyczki hipotecznej trwa średnio dwa tygodnie. Kredyt na telefon uzyskamy w ciągu doby. W tym drugim przypadku jednak na odsetki i inne opłaty wydamy od dwóch do dziesięciu razy więcej, co oznacza, że nawet dokonanie spłaty w ciągu roku koszty remontu może podwoić.
Zaletą kredytu odnawialnego jest łatwość sięgania po takie środki i uniwersalność celów, na jakie można je przeznaczyć. Rzecz jasna na taki kredyt w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym w wysokości pozwalającej na sfinansowanie poważnego remontu mogą liczyć tylko osoby, które mają w banku dostateczny staż i odpowiednią zdolność kredytową. Ale są już banki, które sprawdzonym klientom oferują taki produkt nawet w wysokości dziesięciokrotności miesięcznych wpływów na rachunek.
Choć zazwyczaj kredyty odnawialne są dość wysoko oprocentowane (aktualnie średnio 14 proc. rocznie), to rzeczywiste oprocentowanie pożyczonych pieniędzy jest w tym przypadku dużo niższe. Klient płaci bowiem odsetki tylko za dni, w których faktycznie ma saldo debetowe; każdy wpływ pieniędzy na konto zdejmuje przynajmniej część odsetek od długu. W rzeczywistości więc jest to kredyt zdecydowanie tańszy od jakiegokolwiek innego kredytu konsumpcyjnego na dowolny cel, nawet gdy ten drugi ma oprocentowanie nominalnie niższe (11-13 proc.).
Najpopularniejszym i najszybszym sposobem zdobycia pieniędzy na remont są jednak kredyty gotówkowe. Oferuje je większość banków na rynku. Zaletą kredytu gotówkowego jest to, że możemy go uzyskać szybko, czasami nawet w jeden dzień. Jednak standardowo od wniosku do uruchomienia kredytu mija około trzech dni roboczych. W większości banków kredyty na kwotę kilkunastu tysięcy złotych są udzielne bez konieczności przedstawiania jakichkolwiek zabezpieczeń.
Gdy na remont chcemy pożyczyć ponad 20 tys. zł, dobrym wyborem może okazać się pożyczka hipoteczna.
Zabezpieczeniem pożyczki hipotecznej nie musi być koniecznie nieruchomość należąca do kredytobiorcy, lecz także mieszkanie lub dom kogoś z rodziny lub znajomych. W tym przypadku czekają nas jednak dodatkowe koszty. Wniosek o wpisanie hipoteki musi być w takiej sytuacji sporządzony w formie aktu notarialnego.
Zaletą pożyczki hipotecznej jest niskie oprocentowanie dwa, a czasem trzy razy niższe niż w wypadku zwykłej pożyczki. Minimalna kwota pożyczki hipotecznej wynosi zależnie od banku od 20 do 40 tysięcy złotych.
Coraz częściej banki i inne towarzystwa finansowe zajmujące się obsługą sprzedaży ratalnej oferują możliwość zakupu na raty materiałów budowlanych, na zasadach podobnych do tych, na jakich kupujemy telewizor czy pralkę. Zakupione tym sposobem materiały budowlane możemy wykorzystać do poważnego remontu lub modernizacji mieszkania albo domu. Wiele osób korzysta z tej formy finansowania wydatków. Przede wszystkim są to ci, którzy nie mają wolnych środków na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia. Wówczas zakup na raty plus wkład własnej pracy pozwala na odnowienie mieszkania, wymianę podłóg, okien, drzwi, zakup nowego pieca do ogrzewania lokalu itp.
Choć tego rodzaju pożyczka jest stosunkowo mało kłopotliwa, gdyż wszystkie formalności załatwić można u sprzedawcy, trzeba mieć świadomość, że jest to jeden z najdroższych sposobów zapewnienia sobie finansowania przedsięwzięć inwestycyjnych. Rzeczywista stopa procentowa tego rodzaju kredytów oscyluje, a niekiedy nawet grubo przekracza poziom 20 proc. rocznie.
Jeszcze droższą formą finansowania wydatków, niekoniecznie zresztą na remont, jest skorzystanie z pożyczek udzielanych na dogodnych warunkach przez różne towarzystwa finansowe (np. w domu klienta). Ich wyższość nad zakupami ratalnymi polega na tym, że pozyskane w ten sposób pieniądze można wydatkować na dowolny cel (a więc np. nie tylko na zakup materiałów, ale i opłacenie fachowców, którzy prace remontowe wykonają), ale koszt tak pożyczonych pieniędzy jest zazwyczaj jeszcze wyższy. Bardzo często zdarza się, że rzeczywista roczna stopa procentowa takich pożyczek oscyluje wokół 100 proc.
Gdy szybko chcemy coś kupić lub zapłacić za usługę, a nie mamy czasu, by załatwić bankowy kredyt, najczęściej sięgamy po karty kredytowe. Karty, poza nielicznymi wyjątkami, są oprocentowane wyżej niż kredyty gotówkowe. Kredyt zaciągnięty na karcie jest także droższy niż kredyt gotówkowy czy pożyczka hipoteczna.
Co jednak zrobić, jeśli brakiem gotówki jesteśmy zmuszeni do użycia karty kredytowej? Karta kredytowa daje nam możliwość spłaty całego zadłużenia w wyznaczonym okresie bez zapłaty odsetek. Z tej możliwości najlepiej skorzystać i zaciągnąć kredyt gotówkowy na spłatę zadłużenia z karty.
Ewentualnie, jeśli bank, który wydał naszą kartę, daje taką możliwość, skorzystajmy z ratalnej spłaty zadłużenia na karcie. Pozwala to na obniżenie oprocentowania do poziomu zbliżonego lub nawet niższego od kredytów gotówkowych.
20 proc.
Formy finansowania wydatków
Najdroższe pożyczki na dowolny cel udzielają towarzystwa finansowe.
EDYTA DOBROWOLSKA
Porównanie kosztów / DGP