Ufni, że „wkrótce” doprecyzowany zostanie „unikalny na europejską skalę plan” – jak mówił nam minister Rostowski, z pewną konsternacją patrzymy na całkiem precyzyjne już pomysły innych rządów w Europie. Wielka Brytania tnie zatrudnienie strefy publicznej o 300 tys. osób. Niemcy chcą przez następne sześć lat redukować wydatki o 10 mld euro rocznie. My w ramach wspierania naszego budżetu możemy się pochwalić kasami fiskalnymi dla prawników i krawcowych. Rząd Tuska w planie konsolidacji zaplanował debatę nad wiekiem emerytalnym. W oczekiwaniu na debatę możemy się wczytać w szczegóły zasad podwyższania wieku emerytalnego w Niemczech, Hiszpanii i we Francji. Jeszcze pół roku temu wyśmiewana Estonia dzięki swojemu agresywnemu programowi cięć ma dziś deficyt na poziomie 2,5 proc. i dług 7,5 proc. PKB. W Polsce dług ociera się o próg 53 proc. Ale jak słyszymy, odpowiednie rządowe ustawy są już tuż-tuż.