Pierwsze Dreamlinery mogą się pojawić w polskiej flocie jesienią 2011 r., a nie jak pierwotnie zakładało porozumienie między PLL LOT a Boeingiem w 2012 r. - poinformował PAP prezes LOT-u Sebastian Mikosz. Linia będzie pierwszym europejskim odbiorcą tego samolotu.

"Jest duża szansa, że w okolicach listopada 2011 roku odbierzemy od razu trzy samoloty" - powiedział Mikosz tuż po zakończonej wizycie w Seattle, gdzie produkowane są Boeingi. Jak dodał, w tym tygodniu powinien zostać podpisany aneks do umowy o dostawach tych maszyn. "Naszym celem od samego początku było przyspieszenie dostaw samolotów" - zaznaczył.

LOT oraz Boeing zawarli w ubiegłym roku porozumienie określające nowy harmonogram dostaw ośmiu samolotów Boeing 787 Dreamliner. Zawarcie porozumienia związane było z opóźnieniami w dostawie samolotów przez konsorcjum. Zgodnie z nowym planem, pięć nowych samolotów miało być dostarczonych w 2012 roku, a kolejne trzy - w następnych trzech latach. Maszyny te mają obsługiwać połączenia dalekiego zasięgu.

Prezes PLL LOT poinformował, że Dreamliner będzie miał trzy klasy: biznes, bardziej komfortową klasę ekonomiczną oraz ekonomiczną.

"Widzieliśmy, jak będzie wyglądały fotele w tych trzech klasach, jakie będą między nimi odstępy. Do lipca musimy podpisać wszystkie techniczne uzgodnienia - po to, żeby samolot mógł już być wewnątrz budowany według naszych oczekiwań" - powiedział.

Pierwszym na świecie odbiorcą Dreamlinera ma być japońska linia ANA. Ma ona dostać maszynę w okolicach stycznia - lutego 2011 r. LOT jest w kolejce oczekujących na pozycji ósmej; w Europie nasz przewoźnik ma być natomiast pierwszym odbiorcą tych samolotów.

Samoloty te będą mogły przewieźć od 210 do 330 pasażerów na odległość ponad 15,5 tys. km.

Dreamliner ma być przykładem bardziej ekologicznego, cichego i oszczędnego samolotu niż produkowane do tej pory. Będzie spalał 20 procent mniej paliwa niż samoloty, które zastąpi. Aby zredukować spalanie, konstrukcja 787 zrobiona jest w dużej części z włókna węglowego, co czyni maszynę lżejszą. Oznacza to również zdecydowanie mniejsze wydzielanie CO2. Dreamliner będzie także emitował 60 procent mniej hałasu.

Samoloty te będą mogły przewieźć od 210 do 330 pasażerów na odległość ponad 15,5 tys. km.

Projekt 787 Dreamliner jest opóźniony o ponad dwa lata, a jego finalizacja była wielokrotnie przekładana. Pierwotnie 787 miał zostać oblatany latem 2007 r. i przekazany pierwszemu odbiorcy - japońskim liniom lotniczym w maju 2008. Opóźnienie wynikało z potrzeby modyfikacji m.in. bocznej części kadłuba.

Pierwszy lot testowy Dreamlinera odbył się w Stanach w grudniu 2009 roku.