Netia chce w tym roku zdobyć 121 tys. nowych klientów internetu. Rynek się ożywia – mówią eksperci – ale walkę o niego zaostrzy Telekomunikacja Polska, która rusza z nową strategią, i Cyfrowy Polsat Zygmunta Solorza-Żaka.
Operator alternatywny Netia – zapowiada dalsze zwiększanie udziałów w rynku dostępu do szerokopasmowego internetu i telefonii stacjonarnej. Telekomunikacja Polska odpowie dziś jednak na to nową strategią. Obu graczom życie na rynku internetowym może utrudnić też Cyfrowy Polsat.
Komórki i stacjonarne w dół
Analitycy uważają, że tegoroczne cele Netii są do osiągnięcia.
– Nie widać niczego, co miałoby w tym przeszkodzić. Wyniki Netii pokazują, że ubiegłoroczne porozumienie między UKE a TP wychodzi operatorom alternatywnym na dobre, bo zwiększa ich konkurencyjność względem TP – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.
Zdaniem analityków firmy doradczej Audytel, porozumienie między UKE a TP, podpisane w październiku 2009 r., będzie miało decydujący wpływ na kształt rynku telefonii stacjonarnej i dostępu do internetu jeszcze przez dwa, trzy lata.
To jednak niejedyna ważna dla rynku decyzja regulatora. Jeszcze większe – zdaniem Emila Konarzewskiego, patnera firmy Audytel – miało wymuszenie przez UKE obniżenie stawek MTR (stawki hurtowe za kończenie połączeń). Skurczyło bowiem rynek.
– Spadek wartości rynku jest skutkiem nacisków regulacyjnych, które doprowadziły do głębokiego przetasowania na rynkach hurtowych. Obniżka stawek MTR zdjęła z rynku mobilnego około 1,6 mld zł obrotu – dodaje.
W efekcie przychody na rynku mobilnym skurczyły się, według Audytela, o 2,5 proc. po raz pierwszy od początku jego istnienia w Polsce. Kolejny rok z rzędu – tym razem o 4,2 proc. – skurczyły się też wpływy z telefonii stacjonarnej.
Zyskali na tym klienci, bo efektem wojny cenowej był mocny spadek cen usług mobilnych.
– W 2010 roku rynek telekomunikacyjny jako całość odbije się nieco, ale dawną dynamikę wzrostu odzyska dopiero w latach 2011–2013 – prognozuje Emil Konarzewski.
Rynek pociągnie w górę rosnący popyt na usługi dostępu do szerokopasmowego internetu, w tym mobilnego, oraz transmisji danych. Już w ubiegłym roku przychody w tych segmentach wzrosły odpowiednio o 11 i 7,2 proc.
– Jednak łączny udział tych segmentow w rynku nie przekracza jeszcze 17 proc. – przypomina Tomasz Kulisiewicz, analityk Audytela.
Oprócz sektora klientów indywidualnych będzie rósł też segment biznesowy. Dlatego wchodzą w niego kolejni gracze, jak ostatnio np. Aster.
Zobacz pełną treść: Telekomy ostro walczą o rynek
Komentarze(28)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszedla mnei tv3D to w ogóle jakiś kosmos! jak to jest możliwe i jak zaawansowane. ja odpadam w przedbiegach... ale domyślam, że kto pierwszy wejdzie z tym na rynek będzie na nim długo liderem.
wiadomo, że jak się płaci mniej to jest się zadowolonym. w porównaniu do tp nawet nietrudno to osiągnąć i wtedy pojawia się argument jakości.
cyt "Netia chce w tym roku zdobyć 121 tys. nowych klientów"
a wiecie ze w pierwszym kwartale (styczen-marzec) 2010 dialog pozyskal 50tys nowych klientow, czyli prawie 50% zalozenia netii na caly rok
komnetarz?!
albo kamerka za przedluzenie umowy, to jest zart dopiero
ja podchodzac do umowy czy jej przedluzenia oczekuje ze bedzie taniej niz w poprzedniej badz wiecej za tą sama cene, a nie mydlenie oczu kamerkami czy dlugopisem,
w dialog nie widzialem jeszcze zeby ktos przy zawieraniu umowy znizyl sie do poziomy proponowania dlugopisu w nagrode!
to przede wszystkim, mysle ze najwazniejsza cehca dialogu ktora swiadczy o ich znacznym rozwoju to wlasnie inwestycje, przede wszystkim swiatlowody, oraz wprowaadzenie pakietow uslug a co za tym idzie znaczne znizki dla klienta, ktory za cene internetu w tp czy telewizji w cyfrze ma 2 czy nawet 3 uslugi za te same pieniadze
ja tez nie, raczej sa to znizkowe ceny, jakies promocje cenowe, czy popraostu cos w formie pakietu, dla nowych i przedluzajacych klientow