Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy o odpadach, uchwaloną 22 stycznia - podała Kancelaria Prezydenta na stronach internetowych.

Nowelizacja pozwala m.in. na zamykanie z urzędu składowisk odpadów, które nie spełniają wymogów prawa. Ułatwia również działalność firmom, które zajmują się budownictwem, rozbiórkami, remontami, ponieważ wprowadza jedną, ogólnopolską decyzję zatwierdzającą gospodarkę odpadami. Zmiany wprowadzają też zakaz składowania selektywnie zebranych odpadów palnych i odpadów ulegających biodegradacji.

Zgodnie z nowymi zasadami nie będzie można wywozić poza granice województwa odpadów niezawierających substancji niebezpiecznych. Będą one musiały być zagospodarowywane lub utylizowane tam, gdzie zostały wytworzone, chyba że bliżej będzie instalacja do unieszkodliwiania odpadów - np. spalarnia - w sąsiednim województwie.

W parlamencie najwięcej kontrowersji budziły proponowane przez rząd zmiany w sposobach utylizacji zakaźnych odpadów medycznych i weterynaryjnych. Rząd chciał rozszerzyć katalog metod ich utylizacji, jednak Sejm i Senat nie zgodziły się na to. Jedyną metodą utylizacji pozostało spalanie.