"Być może udałoby się coś uzyskać (w Brukseli). A nawet, jeśli uznać, że to jest prawdopodobieństwo niezbyt wielkie, to warto zaryzykować, bo sprawa ma charakter narodowy" - powiedział J. Kaczyński na dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie.
Prezes PiS ocenił, że zagrożenie polskich stoczni jest "w najwyższym stopniu poważne". Ale - jak zastrzegł - jest jeszcze czas, żeby coś zrobić.
We wtorek unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes zapowiedziała, że zaproponuje Komisji Europejskiej podjęcie negatywnej decyzji w sprawie polskich stoczni.