Polacy kupują więcej żywności, leków i kosmetyków, a nawet książek. Nie oszczędzają na wyrobach tytoniowych. Ograniczają zaś wydatki na sprzęt RTV i AGD, meble - wynika ze środowych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Urząd podał w środę, że sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła o 6,3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 roku, po wzroście o 2,1 proc. w październiku br., a miesiąc do miesiąca spadła o 6,1 proc. Realnie natomiast wzrosła w listopadzie 2009 r. o 3,9 proc., licząc rok do roku, po wzroście o 0,7 proc. w ujęciu rocznym w październiku.

Według danych GUS sprzedaż detaliczna samochodów i motocykli wzrosła w listopadzie o 8,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r. Sprzedaż paliw (zarówno ciekłych, jak i gazowych) wzrosła o 1,6 proc. Wzrosła również sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych - o 11,8 proc., a pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach o 11,6 proc.

Polacy kupują również więcej leków i kosmetyków - ich sprzedaż w listopadzie w ujęciu rocznym wzrosła o 18,6 proc.; o 1,5 proc. wzrosła sprzedaż odzieży i obuwia, a o 4 proc. prasy i książek. Kupujemy za to mniej mebli, sprzętu RTV i AGD. W tym segmencie spadek wyniósł 6,7 proc.