Szef kancelarii prezydenta Piotr Kownacki ma nadzieję, że prace nad budżetem prowadzone będą w sposób racjonalny i nie będzie ograniczania działalności ważnych organów państwa.

"Paraliżowanie w ten sposób działalności takich instytucji, jak na przykład IPN, w akcie zemsty politycznej, byłoby czymś szalenie niegodnym i mam nadzieję, że nie wydarzy się nic takiego" - powiedział Kownacki dziś w rozmowie z dziennikarzami.

W czwartek premier Donald Tusk powiedział, że trzeba wydawać mniej na wszystkie kancelarie, także Kancelarię Prezydenta oraz IPN.

Zdaniem Kownackiego budżet IPN-u powinien zostać zwiększony. "Ponieważ kilkanaście lat środowiskom przeciwnym ujawnianiu prawdy o naszej historii udawało się powstrzymywać lustrację, jesteśmy kilkanaście lat spóźnieni. Więc teraz należałoby to robić dużo szybciej, a to wymaga dużych nakładów finansowych, wydatnego zwiększenia budżetu IPN po to, by poprawić warunki jego funkcjonowania i zwiększyć możliwości. Aby szybciej były udostępniane akta, aby więcej badań można było zrobić" - powiedział Kownacki.

Szef kancelarii prezydenta nie uważa, że IPN jest upolityczniony. W jego ocenie, bardzo dobrze wykonuje swoje obowiązki, jednak nie dość szybko.