Nie obędzie się bez zwolnień w stoczniach, ale żadnego ze stoczniowców nie zostawimy samemu sobie - zapewnił w piątek minister skarbu Aleksander Grad.

Dodał, że redukcje zatrudnienia są konieczne ze względu na wymogi Komisji Europejskiej dotyczące limitów produkcyjnych stoczni.

Minister podkreślił, że umowy prywatyzacyjne z inwestorami - IDS o sprzedaży stoczni w Gdyni oraz z konsorcjum Mostostalu Chojnice o sprzedaży stoczni w Szczecinie - są warunkowe i ich realizacja zależy od decyzji Komisji Europejskiej w sprawie stoczni.