W ocenie prezesa NBP Sławomira Skrzypka wskaźnik inflacji do końca tego roku może pozostać na obecnie obserwowanym poziomie lub nieznacznie spaść.

"Zmiany inflacji w tym okresie są poza wpływem polityki monetarnej, będziemy je odnotowywać mdm, inflacja może ustabilizować się na obecnym poziomie, może nieznacznie spaść" - powiedział Skrzypek w rozmowie z TVN CNBC.

Prezes NBP przyznaje, że inflacja jest nieco wyższa niż w projekcjach banku centralnego.

"Inflacja jest rzeczywiście nieco wyższa niż w naszych projekcjach, wiąże się to z cenami administracyjnie regulowanymi. Ilość i skala podwyżek cen energii, które miały miejsce w tym roku wykroczyła poza założone przez nas" - powiedział Skrzypek.

"Wzrosła akcyza na papierosy, a z kolei nie spadły ceny gazu, co było mocno zapowiedziane, jeśli dodamy do tego działania samorządów (...) to mamy odpowiedź. Gdyby nie ta sytuacja, bylibyśmy już dzisiaj poniżej celu" - dodał.

Z danych GUS wynika, że inflacja w sierpniu wyniosła 3,7 proc. w ujęciu rocznym.

Skrzypek podtrzymuje, że wzrost PKB w 2009 r. będzie dodatni

Polska gospodarka dobrze znosi kryzys, a wzrost gospodarczy w 2009 r. będzie dodatni, wynika z wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomira Skrzypka.

"Polska gospodarka dobrze znosi kryzys. Projekcje na przyszłość są także pozytywne, jest szereg ryzyk, w tym ryzyk również w dół. Jednak przy tak dużej niepewności trudno ryzykować i wciąż prognozujemy, że PKB w 2009 r. będzie dodatni" - powiedział Skrzypek.

Prezes banku centralnego nie zdecydował się jednak podanie konkretnej prognozy, choć podkreślił, że jest bardzo zadowolony z 1,1-proc. dynamiki wzrostu w II kw. 2009 r. Jednocześnie ostrzegł przed zagrożeniami, jakie stoją przed polską gospodarką w przyszłości.

"Jeżeli zrobimy dekompozycję wzrostu gospodarczego, jeżeli zobaczymy, że główna kontrybucja to eksport netto i zobaczymy jak te wskaźniki mogą się kształtować w przyszłości, to raczej eksport chyba nie będzie jednak rósł, może lekko spaść, a import - jest duże prawdopodobieństwo, że będzie rósł. Więc ta kompozycja się zmieni" - tłumaczył prezes NBP.

Spadać mogą także inwestycje, konsumpcja, ale za to rosnąć zapasy. To są w ocenie Skrzypka czynniki, które należy brać pod uwagę podczas prognozowania i analizować także, jak długo będą one działać.

Według centralnej ścieżki czerwcowej projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB wyniesie 0,4% w 2009 r.

"Ponieważ coraz więcej jest sygnałów, że niepewność na rynku jest obecna, to w tym zakresie powinniśmy szczególnie dbać o budowę takiego bufora bezpieczeństwa. Bo jeżeli okaże się, spełnią się oczekiwania największych pesymistów, bufor bezpieczeństwa zneutralizuje negatywne skutki ziszczenia się tych przewidywań. A jeżeli okaże się, że rację mają optymiści, to ten bufor wzmocni i przyspieszy powrót na ścieżkę zrównoważonego wzrostu" - podsumował Skrzypek.

W przyjętym w ub. tygodniu projekcie budżetu na 2010 rok rząd założył wzrost gospodarczy na poziomie 0,9% w tym roku (wobec oczekiwanych wcześniej 0,2%) i 1,2% w 2010 r. (wobec odpowiednio 0,5%). W latach 2011-2013 wzrost PKB szacowany jest odpowiednio na: 2,8%, 3,0% i 3,4%.

Według centralnej ścieżki czerwcowej projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB wyniesie 0,4% w 2009 r., a w kolejnym gospodarka przyspieszy do 1,4% wobec wzrostu 4,9% za 2008 r. W 2011 roku wzrost gospodarczy wyniesie już 3,4%.

Produkt Krajowy Brutto (PKB) niewyrównany sezonowo wzrósł w II kw. 2009 roku o 1,1% r/r wobec 0,8% w poprzednim kwartale. W całym I półroczu PKB zwiększył się o 1,0% r/r. PKB wyrównany sezonowo (ceny stałe przy roku odniesienia 2000) wzrósł w tym okresie o 1,4% r/r wobec 1,7% r/r w I kw.