Bankructwo partnera biznesowego może oznaczać dla małej firmy poważne kłopoty finansowe. Można ich uniknąć korzystając z systemu wczesnego ostrzegania o bankructwie.
Potrzeba tworzenia i udoskonalania systemów wczesnego ostrzegania o bankructwie firm jest bezdyskusyjna. Dzięki odpowiedniej kombinacji wskaźników ekonomiczno-finansowych charakteryzujących każdą firmę z dużym prawdopodobieństwem można przewidzieć jej bankructwo. Umożliwia to na przykład system wczesnego ostrzegania o bankructwie - tzw. IWO (Indeks Wczesnego Ostrzegania) - dzięki któremu przedsiębiorca może poznać kondycję finansową klienta i dowiedzieć się, czy nie grozi mu bankructwo.
Ważnym aspektem analizy wskaźnikowej standardowych sprawozdań finansowych jest wykrycie w przedsiębiorstwach ewentualnych tendencji do niewypłacalności i bankructw. Wczesne ich zidentyfikowanie pozwala nie tylko im przeciwdziałać, ale też minimalizować ryzyko współpracy.
IWO, czyli rating przedsiębiorstwa, jest zintegrowanym systemem, który powstaje w oparciu o syntetyczną analizę danych ze sprawozdań finansowych (bilans oraz rachunek zysków i strat). Wartość, jaką przybiera IWO - od literowego oznacznika AA do CC - określa stabilność finansową firmy i prawdopodobieństwo jej niewypłacalności.
Systemy wczesnego ostrzegania o bankructwie przedsiębiorstw oparte na danych ekonomiczno-finansowych wykazują wysoką skuteczność, jeśli są odzwierciedleniem rzetelnych i wiarygodnych informacji.
- Nasze badania wykazują, że oznaki pogarszającej się sytuacji firmy, obarczonej wysokim prawdopodobieństwem bankructwa są dostrzegalne przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem. W oparciu o informacje już w kilka sekund można ocenić sytuację firmy na przestrzeni lat, wystarczy tylko porównać wartości wskaźnika, aby wiedzieć, czy kondycja sprawdzanej firmy jest stabilna lub czy jej sytuacja z biegiem lat się polepsza albo pogarsza - wyjaśnia Stanisław Wojtaszek, prezes wywiadowni gospodarczej Creditreform Polska.
Rating IWO jest obliczany na podstawie różnych elementów rocznych danych finansowych, a zatem w przypadku publikacji nowych wyników ocena prognostyczna zostaje skorygowana. Rating będzie przybierał nową wartość średnio co 12 miesięcy.
IWO jest dostępny tylko dla firm polskich i aktualnie tylko on-line. Niestety, bywa także zawodny. Problemem, z punktu widzenia identyfikacji, są i będą upadłości podmiotów gospodarczych wywołane czynnikami pozaekonomicznymi - na przykład defraudacją, celową działalnością na szkodę spółki czy przestępstwem gospodarczym.
- Jak każdy system oparty na danych ekonomiczno-finansowych, również IWO może nie zadziałać w przypadku zaplanowanego przestępstwa gospodarczego. Szczególnie trudno jest dotrzeć do prawdziwych informacji, jeśli firma stosuje tzw. kreatywną (podwójną) księgowość i publicznie składa fałszywe zeznania - dowodzi Stanisław Wojtaszek.