Po wielu miesiącach opóźnienia – 1 lipca – rusza przeznaczony dla nich nowy instrument finansowy. Chodzi o kredyt technologiczny, czyli możliwość skorzystania z finansowania bankowego na zakup nowej technologii połączona z możliwością częściowego umorzenia zadłużenia dzięki środkom unijnym. Co ważniejsze, pozyskane w ten sposób pieniądze można przeznaczyć nie tylko na zakup know-how, lecz także na sfinansowanie twardych inwestycji. Nie wnikając w szczegóły dotyczące konstrukcji kredytu technologicznego, można zaryzykować stwierdzenie, że każda firma powinna bliżej przyjrzeć się możliwościom, jakie daje ten instrument. Pod koniec maja GP opisała problemy w uruchomieniem kredytu technologicznego. Nasza interwencja przyniosła skutek i przyczyniła się do błyskawicznego zakończenia ciągnących się od końca 2008 roku prac. Efektem będzie podpisanie dziś między Bankiem Gospodarstwa Krajowego a pięcioma bankami komercyjnymi porozumień, które umożliwią uruchomienie kredytu.