Sejm w piątkowym głosowaniu przyjął poprawki Senatu do nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. Dotyczyły one m.in. zmian w umowach zawieranych między abonentami i operatorami telekomunikacyjnymi.

Nowela nadaje m.in. większe uprawnienia prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej i wprowadza jego 5-letnią kadencję.

Posłowie poparli w piątek m.in. poprawki dotyczące zmian warunków umów zawieranych przez firmy telekomunikacyjne z abonentami. Zgodnie z jedną z nich, dostawcy usług telekomunikacyjnych będą musieli "niezwłocznie" informować abonentów na piśmie o zmianie nazwy firmy, adresu i siedziby. Informacja o powyższych zmianach nie będzie jednak zmianą warunków umowy.

Posłowie poprali też poprawkę, zgodnie z którą w przypadku braku potwierdzenia abonentowi złożenia oświadczenia o zmianie warunków umowy oraz zakresu i terminu wprowadzenia zmian, abonent będzie mógł rozwiązać umowę w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia oświadczenia o zmianie umowy.

Jeżeli jednak abonent otrzyma takie potwierdzenie, będzie mógł odstąpić od umowy w ciągu kolejnych 10 dni.

Kolejne poprawki dotyczą tzw. dostępu telekomunikacyjnego. Zgodnie z nimi, operator telekomunikacyjny będzie miał obowiązek prowadzenia negocjacji dot. zawarcia umowy o dostępie telekomunikacyjnym. Przykładowo: TP będzie musiała prowadzić takie negocjacje z innymi operatorami dot. dostępu do jej sieci telekomunikacyjnej. Prezes UKE będzie miał również prawo, z urzędu lub na wniosek, określić termin zakończenia takich negocjacji.

Inne poprawki miały charakter doprecyzowujący wcześniej przyjęte przepisy.

Ustawa przewiduje m.in., że sprawozdanie prezesa UKE trafi do ministra właściwego do spraw łączności (obecnie ministra infrastruktury), a gdyby ten negatywnie je zaopiniował, prezes mógłby być odwołany przed upływem 5-letniej kadencji.

Prezesa UKE, zgodnie z przepisami, będzie powoływał i odwoływał Sejm za zgodą Senatu na wniosek Prezesa Rady Ministrów. Obecnie powołuje go premier po konkursie organizowanym przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Rządowy projekt dotyczy części prawa telekomunikacyjnego związanej z dostosowaniem prawa do wymogów europejskich. Daje też m.in. prawo służbom policyjnym i specjalnym na uzyskiwanie informacji o wykonywanych połączeniach i blokowania łączności na określonym obszarze w przypadkach zagrożenia.

Ustawa wprowadza m.in. nowe metody rozstrzygania sporów pomiędzy przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi i między operatorami a użytkownikami sieci. Daje też możliwość uzyskiwania przez Urząd Komunikacji Elektronicznej informacji potrzebnych do prowadzenia analiz rynku telekomunikacyjnego.

Wśród istotnych zmian zaproponowanych przez rząd, w nowelizacji znalazła się możliwość wpisu do rejestru działalności telekomunikacyjnej operatorów telekomunikacyjnych z innych krajów UE tak, by mogli oni w Polsce prowadzić działalność na takich samych zasadach, jak w swoich krajach.

Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.(PAP)

luo/ je/ gma/