Wiceminister odniósł się w ten sposób do pomysłu Związku Banków Polskich (ZBP), który chce zlikwidować 19-proc. podatek od dochodów kapitałowych (tzw. podatek Belki). Zdaniem ZBP miałoby to wpłynąć na wzrost akcji kredytowej. Waldemar Pawlak był gościem na XX walnym zgromadzeniu ZBP.
Pawlak poruszył także kwestię przyjęcia przez Polskę euro. Powiedział, że "bardzo ważny jest nie sam moment i czas, co wartość kursu, po którym wejdziemy do strefy euro". Dodał, że "kurs ten powinien być zbliżony do rzeczywistego parytetu siły nabywczej". Zdaniem wicepremiera ten kurs to ok. 4 zł. za euro.
"Tu trzeba zważyć, by z jednej strony zachować atrakcyjność naszego eksportu, naszej produkcji wobec konkurencji zewnętrznej (...), a z drugiej zachować realną wartość siły nabywczej wynagrodzeń, rent i emerytur" - dodał Pawlak.
"W UE mamy relatywnie w tej chwili najlepszą sytuację"
Wicepremier ocenił też kondycję polskiej gospodarki. Jego zdaniem "w Unii Europejskiej mamy relatywnie w tej chwili najlepszą sytuację". Jego zdaniem będziemy jednym z nielicznych krajów, który zachowa dodatni wzrost PKB.
Pawlak dodał, że "z tym, że Polska gospodarka jest silna, wiążą się nasze możliwości".
"Europa Środkowo-Wschodnia (dwanaście krajów, z których dziewięć jest członkami Unii Europejskiej, a trzy pozostałe to: Ukraina, Białoruś i Mołdawia) mają łącznie prawie 160 mln ludzi - to jest więcej jak Rosja. PKB w tej grupie też jest większe jak rosyjskie" - mówił.
Dodał, że Polska stanowi 1/4 ludności i ma 1/3 PKB Europy Środkowo-Wschodniej.