Zezwolenie na przejazd po drogach pojazdem ponadnormatywnym będzie można uzyskać w trzy dni.
Nie więcej niż trzy dni będą czekać przewoźnicy na wydanie pozwolenia na przejazd po drogach tzw. pojazdem nienormatywnym. Tylko w sytuacjach skomplikowanych przedsiębiorca zaczeka na zezwolenie maks. siedem dni.
Przyspieszenie wydawania zezwoleń na poruszanie się pojazdami ponadgabarytowymi przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 z późn. zm.), który przygotowało Ministerstwo Infrastruktury.
Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych, przyznaje, że są sytuacje, gdy na zezwolenie czeka się nawet miesiąc. Dlatego jego zdaniem jakiekolwiek zmiany przepisów, które usprawnią i przyspieszą proces uzyskiwania zezwoleń na przejazd pojazdami nienormatywnymi, są potrzebne.
- Obecnie gdy trzeba zorganizować przejazd pojazdu ponadnormatywnego przez kilka województw, załatwianie spraw i zgody może trwać nawet miesiąc. Podobnie bywa, gdy trzeba uzyskać zgodę z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - mówi Tomasz Rejek. Dodaje, że przewoźnicy, czekając długo na decyzję, ponoszą straty. Przyznaje, że przy prostszych przejazdach, gdy decyzję wydaje jedno starostwo zgody są udzielane szybko.
Zgodnie z definicją pojazdu nienormatywnego - która jest wprowadzana do prawa o ruchu drogowym - takim pojazdem jest np. auto, które swoją masą lub wymiarami przekracza dopuszczalne normy na danej drodze. Oznacza to, że jeżeli masa całkowita pojazdu wynosi 10 t, a droga, którą ma się on poruszać, jest dla aut do 8 t, to wówczas pojazd jest niewymiarowy. W takiej sytuacji przedsiębiorca, który planuje przewóz po danej drodze większym pojazdem, musi wystąpić o odpowiednie zezwolenie.
Resort chce, aby zezwolenia były udzielane podobnie jak teraz, przez starostów i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz przez naczelników urzędów celnych. Jednak w przypadku przejazdu takim pojazdem przez miasto na prawach powiatu, zezwolenia będzie udzielał prezydent miasta.
Gdy pojazd przekracza dopuszczalne naciski na oś na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich do wartości 11,5 t, to organem właściwym do udzielenia zezwolenia na przejazd będzie starosta. Tak samo będzie w sytuacji, gdy pojazd przekroczy normatywną szerokość, ale nie więcej niż do 3,20 m lub długość, ale nie więcej niż o dwa metry. Starosta ma wydawać zezwolenia także w sytuacji, gdy wysokość pojazdu jest do 4,15 m. Natomiast generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad będzie wydawał zezwolenia, gdy pojazd będzie jeszcze większy lub przekroczony dopuszczalne naciski na oś powyżej 11,5 tony.
KARY ZA PRZEKROCZENIE WYMIARU POJAZDU
120 zł - za każdy metr długości pojazdu
160 zł - za jadę pojazdu bez zezwolenia, którego szerokość wynosi między 2,55 m a 3,20 m
360 zł - za jazdę pojazdem bez zezwolenia, którego szerokość wynosi od 3,2 m do 4,5 m
320 zł - dodatkowo za każde rozpoczęte pół metra ponad 4,50 m
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama