Szermierka wciąż jest dyscypliną niszową. Małe zainteresowanie kibiców nie przyciąga sponsorów. Sukcesy polskich reprezentantów mogłyby to zmienić.
Liczba zawodników z licencją Polskiego Związku Szermierczego (PZS) rośnie z roku na rok - z 934 osób w 2005 roku do 1934 w tym roku - jednak zainteresowanie ciągle jest niewielkie.
- Szermierka jest dyscypliną niszową, elitarną, mało popularną. Zbyt mały nabór zawodników do sportu kwalifikowanego, niskie płace trenerskie, słabe zainteresowanie szermierką ze strony mediów, a co za tym idzie sponsorów - to stoi na przeszkodzie, aby wyniki były jeszcze lepsze, a treningi efektywniejsze - podkreśla Jacek Słupski, koordynator ds. organizacyjno-szkoleniowych PZS.
Polska reprezentacja może się jednak poszczycić wynikami, których zazdroszczą reprezentanci innych dyscyplin. Polacy zdobyli - tylko na igrzyskach - 21 medali, w tym 4 złote, 8 srebrnych i 9 brązowych. Podczas mistrzostw świata liczba medali przekroczyła już 80. W tym roku, na igrzyskach, w Pekinie szanse polskich zawodników również są duże, tym bardziej że zakwalifikowanych zostało aż 14 sportowców (w tym trzech rezerwowych).
- Liczba zawodników jest zadowalająca, tym bardziej że system kwalifikacji jest bardzo ciężki. Jesteśmy w czołówce światowej pod kątem ilości zakwalifikowanych szermierzy. Dla porównania w Atenach w 2004 roku było tylko trzech - tłumaczy Jacek Słupski.
Koszty, jakie ponosi Polski Związek Szermierczy, uzależnione są od dotacji z ministerstwa. Oprócz tego fundusze - potrzebne do funkcjonowania związku, a co za tym idzie dyscypliny - pochodzą ze składek członkowskich oraz umów sponsorskich.
- PKO Bank Polski podpisał umowę z PZS o sponsorowaniu polskiej reprezentacji floretu kobiet w 2003 roku. Wybór tej dyscypliny nie był przypadkowy. Polska reprezentacja jest drużyną składającą się z niezwykle utalentowanych zawodniczek, które są zaliczane do światowej czołówki - tłumaczy Monika Floriańczyk z zespołu prasowego PKO BP.
Sponsorowanie reprezentacji Polski we florecie kobiet wykorzystane zostało w promocji produktów PKO BP. Bank oferował klientom np. kartę z wizerunkiem jednej z najlepszych florecistek na świecie - Sylwii Gruchały.
Sponsoring niestety w przypadku szermierki obejmuje tylko drużynę kobiet we florecie. Dyscyplina ta posiada jednak jeszcze dwie konkurencje: szablę i szpadę, które nie mają już takiego szczęścia, mimo licznych sukcesów.