Kilka związków zawodowych działających w Jastrzębskiej Spółce Węglowej weszło w spór zbiorowy z pracodawcą na tle płacowym. Wśród nich są "Solidarność", Związek Zawodowy Górników w Polsce (ZZG) i inne, zrzeszające łącznie ok. 70 proc. załogi.

Jak powiedział PAP we wtorek wiceprzewodniczący ZZG Wacław Czerkawski, związki w trwających od kilku tygodni rozmowach stawiają dwa alternatywne żądania: podwyżki płac rzędu 16,5 proc. lub standaryzacji płac według układu zbiorowego pracy. Najbliższe rozmowy odbędą się prawdopodobnie piątek.

"Standaryzacja byłaby dla spółki znacznie bardziej obciążająca, dlatego koncentrujemy się na doraźnych podwyżkach. Wyniki finansowe spółki są dobre, a podwyżki cen od początku roku znacznie wyższe niż można to było wtedy przewidywać" - wskazał Czerkawski.

Jak powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska- Bajer, zarząd w dotychczasowych rozmowach ze związkami stał na stanowisku, że spółka powinna zainwestować zyski, które w pierwszym półroczu sięgnęły blisko 300 mln zł, tym bardziej, że w tym roku zaplanowała inwestycje rzędu 749 mln zł związane m.in. z udostępnianiem nowych złóż.

W spór zbiorowy z JSW weszła najliczniejsza z grup związków prowadzących rozmowy płacowe z zarządem

Spółka była skłonna zaakceptować zmianę tegorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń z dotychczas zrealizowanego 11,42 proc., do 12 proc. "W kopalniach JSW wzrosła jednak wydajność, jest dużo dniówek sobotnich. Jeśli w rozmowach odnośnie naszych oczekiwań słyszymy tylko twarde "nie", to trudno z naszej strony o elastyczność" - podkreślił Czerkawski.

Jak dodał, realizacja podwyżek w oczekiwanej przez związki wysokości "mogłaby otworzyć pole" do rozmów o ewentualnym prowadzeniu wydobycia w soboty i niedziele. Obecnie praca w weekendy odbywa się w nadgodzinach, za które górnicy otrzymują dwukrotnie wyższe wynagrodzenie. Liczba nadgodzin jest jednak ograniczona przez kodeks pracy.

W spór zbiorowy z JSW weszła najliczniejsza z grup związków prowadzących rozmowy płacowe z zarządem. Tworzące ją: ZZG w Polsce, "Solidarność", "Solidarność '80" oraz Kontra reprezentują 69 proc. załogi. Osobno negocjuje m.in. "Sierpień '80" reprezentujący 8 proc. górników spółki, który domaga się wzrostu wynagrodzeń o 18,7 proc.