Jeżeli koszt usunięcia z nieruchomości gazociągu wielokrotnie przewyższa cenę nieruchomości, żądanie właściciela działki może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia.
ORZECZENIE
Właściciele działek wystąpili do sądu o nakazanie Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwu usunięcia dwóch fragmentów gazociągu przebiegającego pod dwoma działkami. Powodowie nabyli działki w 2001 i 2002 roku od Agencji Rolnej Skarbu Państwa. Twierdzili, że przebieg gazociągu przeszkadza w prawidłowym użytkowaniu nieruchomości. Podstawą żądania był art. 222 par. 2 kodeksu cywilnego. Stanowi on, że przeciwko temu, kto narusza własność w inny sposób niż przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem.
Sąd I instancji oddalił żądanie, stwierdzając, że nie ma podstaw do zastosowania wspomnianego przepisu. Również sąd II instancji, do którego odwołali się właściciele, oddalił ich apelację.

Ograniczenie prawa własności

Sąd Najwyższy, który rozpoznawał skargę kasacyjną, uwzględnił zarzuty, uchylił wyroki i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi apelacyjnemu. W uzasadnieniu stwierdził m.in., że sąd dokonał pobieżnych ustaleń, a powoływanie się na decyzje nie oznacza zgody właściciela na przebieg inwestycji. Zaznaczył jednak, że pewnych ingerencji inwestycyjnych z przeszłości nie da się usunąć. Własność jest prawem bezwzględnym, ale nie absolutnym, a jej granice wyznacza art. 140 k.c.
Rozpatrując sprawę po raz drugi, sąd apelacyjny uchylił wyrok sądu I instancji i przekazał mu spór do ponownego rozpoznania. Sąd okręgowy odmiennie ocenił materiał dowodowy, uwzględnił powództwo, nakazał usunięcie gazociągu, wyznaczając na to przedsiębiorstwu trzyletni termin. Stwierdził, że pozwane przedsiębiorstwo nie może się wykazać prawem do władania gruntem ani służebnością. Dopuścił przy tym dowód z opinii biegłego, który stwierdził, że przeniesienie gazociągu jest możliwe, ale koszt tego przedsięwzięcia wyniesie ok. 4,5 mln zł.

Trzeba porównywać koszty

Tym razem od wyroku odwołał się pozwany, a sąd II instancji podzielił argumenty zawarte w apelacji i powództwo oddalił. Uznał, że roszczenie powoda jest przejawem nadużycia prawa (art. 5 k.c.), a sam fakt, że pozwany nie może wykazać się prawem do władania gruntem, nie uzasadnia uwzględnienia powództwa. Sąd I instancji nie porównał też kosztów przeniesienia gazociągu oraz wartości nieruchomości, która w 2001 roku wynosiła nieco ponad 100 tys. zł.
Stanowisko to poparł Sąd Najwyższy, który rozpatrywał skargę kasacyjną powodów i oddalił ją. W ustnym uzasadnieniu wyroku podkreślił, że istnieją sytuacje, gdy art. 5 k.c. można zastosować wbrew twierdzeniom powodów. Już tylko porównanie kosztów w pełni to uzasadnia. Nie oznacza to jednak pozbawienia prawa własności, które ograniczone jest w art. 140 k.c. Sąd wskazał też alternatywne sposoby rozwiązania konfliktu, z których powodowie mogli, ale nie chcieli skorzystać - odszkodowanie, ustanowienie służebności.
Sygn. akt V CSK 52/08
GRANICE PRAWA WŁASNOŚCI
Z art. 140 k.c. wynika, że w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa.