Władze Warszawy zdecydowały o powtórzeniu przetargu na budowę drugiej linii metra. To oznacza, że na pewno nie zdążą z jej budową na Euro 2012.
Hanna Gronkiewicz- -Waltz, prezydent stolicy, tłumaczy, że przetarg na budowę drugiej nitki metra unieważniono pod wpływem opinii zewnętrznych ekspertów, którzy uznali, że blisko 6 mld zł, które żądały firmy budowlane, to o wiele za dużo.
- Jeśli zdecydowalibyśmy się na zapłacenie takiej ceny, to nie dostalibyśmy na metro 900 mln euro z funduszy unijnych. Z analiz wynika, że Komisja Europejska zakwestionowałaby ekonomiczny sens przedsięwzięcia - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Wyjaśnia, że Bruksela uznałaby, że stopa zwrotu inwestycji jest zbyt niska.
Według prezydent drugi przetarg rozpocznie się na przełomie września i października. Ma zostać rozstrzygnięty w I kwartale 2009 r., a budowa ruszy w II kwartale 2009 r. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie potrafiła powiedzieć, kiedy druga nitka będzie gotowa. Wiadomo jednak, że nie stanie się tak przed czerwcem 2012 r.
- Chcemy, by w marcu 2012 r. zakończyły się pracę powierzchniowe i zostały uporządkowane ulice - podkreśliła prezydent Warszawy.
Budowa drugiej linii metra w Warszawie to największa inwestycja w Polsce. Miasto założyło, że centralny (jeden z trzech) odcinków linii będzie kosztował ok. 2,8 mld zł. Tymczasem po otwarciu na początku czerwca kopert okazało się, że wykonawcy chcą dwa razy więcej. Eksperci tłumaczyli to krótkim terminem zakończenia budowy (metro miało być uruchomione przed Euro 2012) oraz wysokim karami za opóźnienia, które miało zażądać miasto.
Władze Warszawy odrzucają te twierdzenia. Powołują się na analizy, wykonane na ich zlecenie, z których wynika, że termin budowy był jak najbardziej realny (szybciej budowany jest bielański odcinek pierwszej nitki), a identyczne kary są stosowane przy budowie metra w innych miastach Europy.
- Nic nie tłumaczy tego, że w Europie za kilometr metra płaci się od 50 do 150 mln euro, a w Polsce wykonawcy chcą 270 mln euro - podkreśla wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
2,8 mld zł chce przeznaczyć Warszawa na budowę centralnego odcinka drugiej linii metra
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama